Rumuńscy trenerzy pod wrażeniem Pawła Golańskiego

W lecie ubiegłego roku Paweł Golański przeniósł się z Korony Kielce do Steauy Bukareszt. Mówiło się wówczas, że Rumuni na transfer wyłożyli nawet 1 milion euro. Polski obrońca na początku swojego pobytu w bukaresztańskim klubie miał trudne momenty.

W tym artykule dowiesz się o:

Właściciel Steauy - Gigi Becali - twierdził, iż nasz rodak jest w słabej formie i nie nadaje się do tego, aby wystawiać go do gry. Jednak wszystko wskazuje na to, że szef czerwono-niebieskich zmienił zdanie o reprezentancie Polski. Nie wystawił bowiem defensora na listę transferową.

Trzeba wspomnieć, iż Golański w okresie przygotowawczym prezentuje się dobrze i zbiera pochwały w rumuńskich mediach. Wydaje się mało prawdopodobne, aby nasz rodak "wygryzł" z podstawowego składu Ifeanyiego Emegharę, który gra zazwyczaj na lewej flance. W tej sytuacji Golański musi walczyć z Mihaiem Neşu o miejsce na prawej obronie.

Szkoleniowiec Steauy, Marius Lăcătuş, znalazł się pod naciskiem innych trenerów z Rumunii, którzy są wręcz zachwyceni Golańskim.

- Jest to zawodnik ze wspaniałymi umiejętnościami. Bardzo dobry piłkarz, który potrafi obsłużyć centrami napastników Steauy. W tym kontekście nie można zapomnieć świetnej asysty Golańskiego przy golu Pepe Moreno w sparingu z Dynamem Czeskie Budziejowice - powiedział o polskim zawodniku były opiekun Steauy, Emeric Ienei, a potem dodał: - Jest to silny obrońca, który jest przydatny również w ataku ze względu na swoją inteligencję. Byłoby dobrze, gdyby Marius Lăcătuş wystawił go na prawej stronie defensywy, a Emeghara grałby na lewym skrzydle.

- Paweł Golański ma prawdziwe umiejętności. Futbolista ten bardzo mi się podoba. Jest on znakomity - wyraził swoje zdanie na łamach gazety ProSport trener Ioan Andone, który prowadzi obecnie CFR-Ecomax Kluż-Napoka.

Polski defensor nie ukrywa, iż chciałby wziąć udział w EURO 2008. Z tego powodu musi wywalczyć sobie miejsce w podstawowym składzie Steauy, jeśli myśli realnie o wyjeździe na turniej do Austrii i Szwajcarii.

Golański w barwach bukaresztańskiego zespołu zagrał do tej pory 9 meczów w ekstraklasie, 4 w Lidze Mistrzów i zaliczył poza tym 2 występy w Pucharze Rumunii. Jednak trzeba wspomnieć, że Polak nie był niekiedy do dyspozycji trenera, gdyż odczuwał problemy zdrowotne.

Komentarze (0)