Niemcy: Kosecki wywalczył rzut karny z liderem, porażka K'lautern w debiucie Piosska i Picha

Jakub Kosecki miał udział w remisie SV Sandhausen w 6. kolejce 2. Bundesligi. Poległ 1.FC Kaiserslautern z trzema Polakami oraz pozyskanym ze Śląska Wrocław Robertem Pichem w składzie.

Jakub Kosecki uporał się z urazem, który wykluczył go z udziału w meczu 5. kolejki, i przeciwko prowadzącemu w tabeli VfL wystąpił aż do doliczonego czasu gry. Był bardzo aktywny i to po faulu na Polaku Andrew Wooten wykorzystał rzut karny. Po przerwie "Kosa" idealnie dograł do napastnika Sandhausen, ale ten zmarnował świetną okazję, a spotkanie ostatecznie zakończyło się remisem. Poza kadrą VfL znalazł się Piotr Ćwielong.

Marcus Piossek, były młodzieżowy reprezentant Polski, trafił do Kaiserslautern tuż przed zamknięciem okienka transferowego i od razu wskoczył do podstawowego składu. Niczym szczególnym się nie wyróżnił, a w 62. minucie na boisku zastąpił go Słowak Robert Pich, który pod koniec sierpnia przeniósł się ze Śląska Wrocław do Czerwonych Diabłów.

W pełnym wymiarze czasowym wystąpił na Fritz-Walter Stadion Kacper Przybyłko, ale podobnie jak cała drużyna Kosty Runjaicia nie spisał się najkorzystniej. W 86. minucie szkoleniowiec wpuścił na boisko Mateusza Klicha (pierwszy oficjalny występ pomocnika od 9 sierpnia i meczu Pucharu Niemiec), a po chwili Kaiserslautern straciło drugiego gola i doznało drugiej porażki z rzędu.

SV Sandhausen - VfL Bochum 1:1 (1:1)
0:1 - Bastians (k.) 4'
1:1 - Wooten (k.) 43'

1.FC Kaiserslautern - SC Freiburg 0:2 (0:0)
0:1 - Abrashi 72'
0:2 - Petersen 87'

Źródło artykułu: