Nie będzie zmiany trenera w Motorze

Jak donosi Gazeta Wyborcza, w Motorze zapadają kolejne decyzje kadrowe. Z klubem na pewno pożegna się jeden z czołowych piłkarzy, Janusz Iwanicki. Na stanowisku trenera pozostanie za to Ryszard Kuźma.

W tym artykule dowiesz się o:

- Obie strony ustaliły warunki przejścia Iwanickiego do Płocka. Pozostało już tylko złożenie podpisów pod umową - powiedział Gazecie Wyborczej dyrektor Motoru, Grzegorz Szkutnik.

Odejście 27-letniego pomocnika to już trzecie tej zimy poważne osłabienie zespołu z Lublina. Oprócz Janusza Iwanickiego, z I-ligowcem pożegnali się również Krzysztof Lipecki (zasilił Kolejarza Stróże) oraz Marcin Popławski (pozyskała go Korona Kielce).

Wszystko wskazuje jednak na to, że oprócz ubytków, Motor sprowadzi również kilku nowych graczy. Być może drużynę Ryszarda Kuźmy zasili Mariusz Solecki, który w rundzie jesiennej występował w Dolcanie Ząbki. - Będziemy musieli mu się jednak dokładnie przyjrzeć i dopiero wtedy podejmiemy decyzję. Trenowali z nami też dwaj Ukraińcy - bramkarz Andrij Nazaruk i pomocnik Oleksij Rotania. Niestety zajęcia odbywały się w hali, a oni musieli wyjechać, więc jest wielce prawdopodobne, że przyjadą jeszcze w przyszłym tygodniu, aby pokazać się na boisku - dodał Szkutnik.

Wyjaśniła się już przyszłość trenera lubelskiego I-ligowca. Zarząd klubu postanowił, że Ryszard Kuźma pozostanie na stanowisku. - Szkoleniowiec ma wypełnić kontrakt, który obowiązuje do końca sezonu. Postawiono mu jednak zadanie - ma utrzymać zespół w I lidze - zakomunikował na łamach Gazety Wyborczej rzecznik prasowy Motoru, Andrzej Szwabe.

Komentarze (0)