Specjalny trening Ruchu Chorzów. Wszystko przez koszulki

Piłkarze Ruchu Chorzów przygotowują się do meczu z Legią. Gospodarze niedzielnego spotkania przeprowadzili nawet specjalny trening. Wszystko przez... koszulki.

Michał Piegza
Michał Piegza
/ ruchchorzow.com.pl

Jak już informowaliśmy piłkarze Ruchu w meczu z Legią zagrają w żółtych koszulkach. Sztab szkoleniowy zdaje sobie sprawę z faktu, że zawodnicy muszą się przyzwyczaić do nowych barw. - Chcieliśmy, aby piłkarze oswoili się z żółtymi kolorami. Wcześniej wszystko było białe lub niebieskie, a teraz żółte. Przyznam, że to trochę dziwne uczucie - stwierdził opiekun chorzowian Waldemar Fornalik.

W trwającym sezonie chorzowianie w żółtych koszulkach, czyli barwach Górnego Śląska, mieli występować na boiskach rywali. Jednak jak na razie rywalizowali z drużynami, które w swoich domowych strojach miały żółte elementy. Pierwsze spotkanie w barwach Górnego Śląska Ruch zagra u siebie z Legią Warszawa. W tym meczu obchodzona będzie 80. rocznica pierwszego spotkania ligowego rozgrywanego na stadionie przy Cichej. Działacze Niebieskich chcą, aby chorzowianie byli klubem utożsamianym z całym regionem. Stąd też pomysł gry w żółto-niebieskich barwach (niebieskie mają być spodenki), który przypadł do gustu kibicom.

Po ośmiu kolejkach Ruch w tabeli plasuje się na wysokim trzecim miejscu. Trener zespołu z Cichej tonuje jednak zbyt optymistyczne nastroje. Wszak jeszcze dwa miesiące temu, po pierwszym meczu wielu widziało chorzowian jako murowanego kandydata do spadku. - Nic łatwo nie przychodzi, wszystko jest efektem ciężkiej pracy. Nie powiem teraz na ile punktów liczyłem i czy jestem zadowolony z dorobku. Ważne jest, aby być zadowolonym na koniec sezonu. Na pewno dobre wyniki pomagają nam w pracy - przyznał trener Ruchu.

Spotkaniem z Legią chorzowianie rozpoczną mały piłkarski maraton, kiedy w sześć dni rozegrają trzy mecze. W środę Ruch w Pucharze Polski zagra z Lechem w Poznaniu, a w kolejną sobotę w Krakowie z Cracovią. - Wiemy z kim gramy w niedzielę. Legia to klasowa drużyna. Skala trudności idzie w górę, wszak przyjeżdża zespół, który co roku walczy o mistrzostwo Polski - stwierdził na koniec Waldemar Fornalik.

 #dziejesiewsporcie: świetna reklama z udziałem Neuera
 
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×