Barcelona chciała pozyskać Coutinho już kilka miesięcy temu. Wtedy Liverpool FC chciał wykupić ze stolicy Katalonii Adamę Traore, a w całą transakcję miał zostać włączony właśnie Brazylijczyk. Oba kluby nie doszły jednak do porozumienia.
Teraz temat transferu pomocnika The Reds powrócił. Kataloński dziennik "Sport" informuje, że Barcelona chce już w styczniu wzmocnić siłę ofensywną zespołu. Wtedy właśnie skończy się zakaz transferowy, który ciąży na klubie już od ponad roku.
Według dziennikarzy gazety mistrzowie Hiszpanii już wysłali ofertę na Anfield Road. Reprezentant Canarinhos może kosztować nawet 30 milionów euro.
W sprowadzeniu piłkarza na Camp Nou pomocny może okazać się Neymar, który jest przyjacielem Coutinho i mógłby przekonać go do zmiany otoczenia.
Dodajmy, że w styczniu siłę ataku Dumy Katalonii zwiększą Arda Turan i Aleix Vidal, którzy są jej zawodnikami już od kilku miesięcy, jednak nie mogą zadebiutować ze względu na wspomniany zakaz transferowy nałożony przez FIFA.