Akurat on, jak sam twierdzi, rozegra na Hampden Park jak na razie swój najważniejszy mecz. - Wiemy o co gramy. Awans to pierwszy cel. Dla mnie to coś wyjątkowego nawet być dziś, tu w tym hotelu na przedmeczowej konferencji prasowej - mówił skrzydłowy.
Grzegorz Krychowiak pytany z kolei o swoją dyspozycję twierdzi, że nie będzie żadnego problemu. - Czuję się bardzo dobrze. To prawda, że graliśmy bardzo dużą ilość meczów, ale ja jestem przygotowany w stu procentach. I to jeśli chodzi o podejście fizyczne i mentalne - zapewnia środkowy pomocnik.
Sevilla, w której występuje, słabo rozpoczęła sezon, a lokalna prasa w Andaluzji pisała nawet, że Polak nie ma tyle siły co w zeszłym sezonie.
Reprezentacja Polski do Glasgow przyleciała w środę, zamieszkała w hotelu w oddalonym od centrum Glasgow o około 20 kilometrów. Ma tu ciszę, spokój, na pewno nikt nie będzie jej przeszkadzał w ostatecznych przygotowaniach.
Początek czwartkowego meczu o godzinie 20:45.
Jacek Stańczyk z Glasgow