Coentrao narzeka na hiszpańskie media

Piłkarz Realu Madryt Fabio Coentrao, który obecnie przebywa na wypożyczeniu w AS Monaco uważa, że w czasie gry na Santiago Bernabeu był niesprawiedliwie traktowany przez hiszpańskich dziennikarzy.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
Fabio Coentrao TVN Agency / Fabio Coentrao

Fabio Coentrao trafił do stolicy Hiszpanii latem 2011 roku. Królewscy zapłacili za lewego obrońcę Benfiki Lizbona aż 30 milionów euro, jednak Portugalczyk nie spełnił oczekiwań kibiców.

Od początku przygody z Realem piłkarza prześladowały kontuzje, a gdy już pojawiał się na boisku, to nie zachwycał i przegrywał walkę o pierwszą "11" z Marcelo.

Ostatecznie latem tego roku Coentrao został wypożyczony do jeden sezon do AS Monaco i w ostatnich tygodniach jest podstawowym zawodnikiem drużyny z Księstwa. 27-latek udzielił wywiadu, w którym wyznał, co było jedną z przyczyn jego niepowodzeń w Madrycie.

- Od początku dziennikarze byli nastawieni przeciwko mnie. Byłem takim "brzydkim kaczątkiem". Nie traktowali mnie sprawiedliwie, nigdy nie obdarzyli mnie zaufaniem, byłem krytykowany cały czas.

- Nawet gry zagrałem dobry mecz, to nie otrzymywałem pochwał. Do dzisiaj się zastanawiam, dlaczego tak było - powiedział Coentrao na łamach dziennika "Marca".



Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×