Polska - Irlandia: Do świętowania jeden krok

Wypełniony po brzegi Stadion Narodowy, emocje nie mniejsze niż przy okazji finału wielkiego turnieju. Przed reprezentacją Polski ostatnie 90 minut eliminacji Euro 2016. Oto, co musi się stać, by ekipa Adama Nawałki zapewniła sobie awans.

Przed ostatnią kolejką tabela grupy D prezentuje się tak:

Poz.KrajPunktyBramki
1 Niemcy 19 22:8
2 Polska 18 31:9
3 Irlandia 18 18:5
4 Szkocja 12 16:12
5 Gruzja 9 9:14
6 Gibraltar 0 2:50

Reprezentacja Szkocji odpadła z walki o awans w 94. minucie spotkania na Hampden Park, gdy Robert Lewandowski ofiarnym wślizgiem zdobył bramkę, która zapewniła reprezentacji Polski niezwykle cenny punkt. W walce o awans pozostały trzy drużyny. Sytuacja jest na tyle ciekawa, że nawet prowadząca w tabeli reprezentacja mistrzów świata nie może jeszcze bukować biletów do Francji.

W ostatniej serii spotkań zespół Adama Nawałki zmierzy się z Irlandią, Niemcy podejmą Gruzję, a w spotkaniu "o pietruszkę" reprezentacja Gibraltaru zagra ze Szkocją.

Co musi się stać, by Biało-Czerwoni awansowali na Euro 2016? Polaków promuje zarówno zwycięstwo na Stadionie Narodowym w Warszawie, jak również remisy 0:0 i 1:1.

Co ciekawe, nasza reprezentacja ma również matematyczne szanse awansu przy remisie 2:2 oraz wyższych, ale warunek jest jeden - Niemcy muszą przegrać na własnym stadionie z Gruzją.

W takiej sytuacji najlepsze trzy drużyny miałyby na koncie po 19 punktów. By wyłonić finalistów, trzeba by było porównać wyniki między zainteresowanymi zespołami. Dzięki "małej tabelce" grupę wygrałaby Irlandia (6 punktów - wygrana i remis z Niemcami, dwa remisy z Polską), drugie miejsce przypadłoby Biało-Czerwonym (5 punktów - wygrana i porażka z Niemcami, dwa remisy z Irlandią), a Niemcy musieliby powalczyć o awans w barażach (4 punkty - porażka i zwycięstwo z Polską, remis i porażka z Irlandią).

Trudno się spodziewać, by mistrzowie świata, mimo kilku wpadek w kończących się eliminacjach, nie zdołali wywalczyć w ostatniej kolejce choćby punktu, który zagwarantowałby im awans. Gruzini na wyjazdach spisują się bardzo słabo. W tych eliminacjach pokonali na obcym terenie jedynie "czerwoną latarnię" grupy - Gibraltar (3:0). Poprzednia wyjazdowa wygrana Gruzinów w meczach o punkty miała miejsce w... sierpniu 2006 roku (6:0 z Wyspami Owczymi).

Najlepsza ekipa z trzecich miejsc eliminacji Euro 2016 będzie miała zagwarantowany bezpośredni awans do turnieju głównego. Niestety, wiadomo już, że nie będzie to żaden z zespołów grupy D. Ewentualna porażka Biało-Czerwonych będzie skutkowała koniecznością gry w barażach.

Piłkarze Adama Nawałki są 90 minut od finałów mistrzostw Europy. Tylko tyle i aż tyle. Irlandczycy z ostatnich 13 meczów wyjazdowych wygrali zaledwie dwa (4:0 z Gibraltarem i 2:1 Gruzją), z kolei bilans Polaków w meczach na własnym stadionie pozwala być umiarkowanym optymistą.

W niedzielny wieczór statystyki odejdą jednak na bok, na placu boju zobaczymy dwa zespoły walczące o wszystko. Pasjonująca rywalizacja w grupie D jest na ostatniej prostej. Miejmy nadzieję, że Robert Lewandowski i spółka niedzielnym występem zapiszą piękną kartę w historii polskiej piłki.

Lewandowski odpowiada na drwiny w szkockiej prasie

Komentarze (8)
avatar
theodore boone
11.10.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Cała Polska trzyma kciuki za naszych braci Gruzinów - oby skopali tyłki nadętym szwabom i pokazali im miejsce w szeregu 
Gagatek1
11.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Błąd. Niemcy wygrywają, my remisujemy 2:2 albo wiecej, Włosi wygrywają z Norwegia, a Hiszpanie z Ukraina i jesteśmy najlepsza trzecia druzyna. Fachowcy wp