W pierwszej kolejce Argentyńczycy podejmowali Ekwador. W Buenos Aires do 81. minuty utrzymywał się bezbramkowy remis. Goście w ciągu kilkudziesięciu sekund zdobyli dwa gole (trafienia Fricsona Erazo i Felipe Caicedo) i niespodziewanie wywieźli trzy punkty.
W drugiej kolejce piłkarze Gerardo Martino zmierzą się na wyjeździe z Paragwajem, który zaczął eliminacje od zwycięstwa z Wenezuelą. W spotkaniu, które zostanie rozegrane w nocy z wtorku na środę czasu polskiego, Argentyńczycy zagrają bez Lionela Messiego, a także Sergio Aguero. Napastnik Manchesteru City w meczu z Ekwadorem doznał kontuzji, która go wyklucza z gry na 4-6 tygodni.
Carlos Tevez ma nadzieję, że mimo braku dwóch gwiazd uda się sięgnąć po trzy punkty. - Messi ściągał na siebie obrońców. Rywale się go obawiali, dzięki czemu inni mieli więcej swobody. Messi to najlepszy piłkarz na świecie, ale musimy go zastąpić. Musimy zmierzyć się z tą sytuacją. Nie rozpoczęliśmy dobrze kwalifikacji, ale we wtorek dostaniemy kolejną szansę.
Krychowiak: Nie można dominować przez 90 minut