Marcin Robak zaliczył doskonałą rundę jesienną w tegorocznych rozgrywkach pierwszoligowych, brakowało mu jednak czasami odpowiedniego wsparcia. Lekarstwem na to ma być Radosław Matusiak.
Były reprezentant Polski i jeden z głównych bohaterów eliminacji do EURO 2008 przez pół roku nie grał w piłkę. W tym czasie jednak trenował indywidualnie, by zachować formę. Niedawno podpisał kontrakt z łódzkim Widzewem, który na wiosnę bardzo się wzmacnia.
Nowy trener Widzewa Paweł Janas na sobotnim treningu zarządził wewnętrzną gierkę, w której obaj napastnicy wzajemnie sobie partnerowali. Efekty współpracy były dobre, Matusiak znów trafił.
Janas tonuje jednak nastroje: Taka gierka to zabawa. Na ocenę któregokolwiek z zawodników przyjdzie jeszcze czas. Za tydzień gramy z Jagiellonią i wtedy będzie można pokusić się o poważniejszą analizę.