Piłkarz Juve narozrabiał, ale dostanie szansę

Pod koniec września Martin Caceres spowodował wypadek samochodowy pod wpływem alkoholu. Juventus Turyn zamierza jednak dać mu kolejną szansę...

Mistrz Włoch zdecydował, że Caceres może zagrać już podczas niedzielnego spotkania z Interem Mediolan. "Stara Dama" odwiesiła więc niesfornego Urugwajczyka, który ostatnio zajmował się przede wszystkim leczeniem kontuzji.

Martin Caceres spowodował wypadek, uderzając swoim Ferrari w dwa inne samochody oraz niszcząc przystanek autobusowy. Za swój wybryk z 29 września piłkarz zapłacił mandat wysokości tysiąca euro. Klub zdecydował, że zawodnik musi ponieść konsekwencje swojego zachowania także w pracy. Dlatego Caceres nie miał prawa udziału w zajęciach pierwszej drużyny.

W niedzielę Juventus potrzebuje jednak obrońcy. Pozwolono mu więc wrócić do zajęć. Będzie rywalizował o miejsce w jedenastce na hitowy mecz Serie A.

Strejlau: nie widzę różnicy pomiędzy Lewandowskim a Ronaldo

Komentarze (0)