Costa i Coman mogą nie zagrać z Arsenalem. Guardiola: To nie my musimy wygrać

Pep Guardiola komplementuje Arsenal Londyn przed wtorkowym pojedynkiem Ligi Mistrzów i nie jest pewny, czy będzie mógł wystawić na Emirates Stadium podstawowych skrzydłowych.

Douglas Costa, Kingsley Coman i Javi Martinez nie wzięli udziału w pojedynku ligowym Bayernu Monachium z Werderem Brema (1:0). Czy będą gotowi na wtorek - jeszcze nie wiadomo. - Ostatnio nie trenowali i decyzja zapadnie w dniu meczu. Z Costą jest już coraz lepiej, Coman potrzebuje jeszcze trochę czasu - tłumaczy Pep Guardiola.

Gdyby Brazylijczyk i Francuz nie mogli wystąpić, szkoleniowiec miałby bardzo małe pole manewru w ofensywie przy równoczesnej absencji Mario Goetze i Arjena Robbena. Do jego dyspozycji pozostaliby Robert Lewandowski i Thomas Mueller oraz zawodnicy, którzy zazwyczaj koncentrują się grze w środku pola: Arturo Vidal, Philipp Lahm czy Thiago Alcantara.

Bayern do meczu z Arsenalem Londyn przystąpi z pozycji lidera tabeli grupy F. Niemcy mają sześć punktów, podczas gdy Kanonierzy jeszcze nie zapunktowali. - To nie my musimy wygrać. Pod presją jest Arsenal i właśnie to daje naszym rywalom przewagę. Powinniśmy zagrać inteligentnie tak jak dwa sezony temu, kiedy tutaj zwyciężyliśmy - przekonuje, cytowany przez tz.de.

- Nie ma dla mnie znaczenia, że Arsenal nie zdobył jeszcze punktu w tej edycji. To jedna z najmocniejszych europejskich drużyn, która ma fantastyczny skład z bardzo dobrze technicznie wyszkolonymi zawodnikami. Rywal znajduje się w wysokiej formie, ale trudno mi powiedzieć, czy obecnie jest najsilniejszy w ostatnich latach - analizuje Guardiola.

Arkadiusz Milik na celowniku Barcelony? Sensacyjne doniesienia hiszpańskich mediów

Źródło: Press Focus/x-news

Komentarze (0)