Protest kibiców Bayernu na The Emirates

Do niecodziennego zdarzenia doszło podczas meczu Arsenalu Londyn z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów. Kibice mistrza Niemiec opuścili pierwsze pięć minut spotkania z powodu protestu przeciwko wysokim cenom biletów.

Bilet na wtorkowe spotkanie na The Emirates to wydatek rzędu 64 funtów, czyli 86,80 euro. Dla kibiców Bayernu Monachium to było zbyt wiele. Zorganizowali akcję pod hasłem "Futbol bez udziału kibiców nie jest wart nawet grosza" i ogłosili kilka dni temu, że zbojkotują początek meczu.

"Nie wejdziemy na trybuny przez pierwsze pięć minut, potem zamierzamy pokazać na czym polega prawdziwy sportowy doping i udowodnić, że bez kibiców nie ma widowiska. Bilet za 64 funty bez kibiców nie jest wart pensa" - napisano w oświadczeniu.

Tak też się stało. Kibice z Bawarii pojawili się na trybunach stadionu Arsenalu dopiero w piątej minucie spotkania.

Przypomnijmy, że sympatycy mistrza Niemiec już wcześniej narzekali na wysokie ceny biletów na własnym boisku w Champions League. Wejściówka na mecz z Olympiakosem Pireus kosztowała 50 euro, a na spotkanie z Dinamo Zagrzeb 40 euro.

Starcie Kanonierów z Bayernem zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2:0 (0:0).

Komentarze (4)
avatar
Marek Waligóra
21.10.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
dla nich te 86 euro to jak dla nas 86 złotych. a bilety na mecze u nas bywają nawet po 300zł. 
avatar
Antek Pyta
21.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
ja ich nie stac to niech nie jada tam patafiany 
avatar
pablo80 - RSKZ
21.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A protestują też jak Anglicy przyjeżdżają na mecze Bundesligi, ponieważ dla nich taniej to wynosi? 
avatar
stary kibic
21.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież klub musi mieć kasę na drobne dla bossów UEFA.. A przecież klubowi włodarze też muszą z czegoś żyć..