Termalica - Lechia: Starcie sąsiadów z innymi celami. Któraś seria padnie?

W niedzielę w Mielcu Termalica Bruk-Bet Nieciecza podejmie sąsiada z tabeli - Lechię Gdańsk. Przed sezonem obie drużyny miały zupełnie inne cele, ale ostatnio prezentują się podobnie. Zbliżające się spotkanie może pokazać, w którym podążą kierunku.

Niecieczanie są niepokonani od sześciu spotkań. Po dwóch zwycięstwach zanotowali cztery remisy, w tym na wyjazdach z Legią Warszawa i z Wisłą Kraków. Po raz kolejny mecz domowy tej drużyny rozegrany zostanie w Mielcu, gdyż obiekt w Niecieczy przechodzi remont związany z przystosowaniem go do wymogów licencyjnych.

W Termalice Bruk-Bet nie brakuje piłkarzy mających przeszłość w Lechii Gdańsk. Kapitan zespołu beniaminka Ekstraklasy - Jakub Biskup grał w Lechii w latach 2004-06, a Bartłomiej Smuczyński szkolił się w juniorach Lechii od VI klasy szkoły podstawowej i zaliczył jeden mecz w Ekstraklasie w barwach tego klubu. Słonie mają zagrać z Lechią w najsilniejszym możliwym składzie i liczą na kolejną niespodziankę, których w tym sezonie zaliczyli już wiele.

Problemy z kontuzjami ma natomiast Lechia. Na pewno nie zagrają Michał Mak, Łukasz Budziłek i Lukas Haraslin. Pod znakiem zapytania stoi występ Sławomira Peszki i Piotra Wiśniewskiego. Thomas von Heesen ma jednak do dyspozycji szeroki skład. W niedzielę może mieć miejsce debiut, bo szykowany jest występ Michała Chrapka. - W Mielcu znajdzie się on w kadrze meczowej - powiedział trener, który zabrał też na ten mecz pominiętego ostatnio Sebastiana Milę.

Gdańszczanie, którzy w trzech ostatnich meczach dwa razy wygrywali i raz remisowali liczą na wywiezienie trzech punktów z Mielca. - Uważam, że mamy dużo więcej piłkarskiej jakości, ale Termalica bardzo dobrze potrafi grać piłką i nie można tego lekceważyć, tylko należy się obawiać jej jak każdego innego - stwierdził Adam Buksa.

- Liga pokazuje, że nie ma tutaj słabych drużyn. Termalica nie przegrała spotkania w Mielcu od momentu, gdy tam występuje. To ciekawa drużyna, która może zdziałać sporo. To beniaminek, a pierwszy sezon dla takich drużyn jest atutem. Grają oni na wysokim poziomie i to nie będzie łatwy mecz. Jedni mówią, że to rywal którego powinien pokonać każdy, a tak nie jest. Pokazali nawet w Warszawie, że mogli wygrać. Mnie to nie zdziwiło, bo ich wcześniejsza postawa pokazała, że zasługują na szacunek - dodał Maciej Makuszewski.

W Mielcu zagrają więc dwa zespoły, które w ostatnich kolejkach nie przegrywały. Termalica Bruk-Bet to jedna z rewelacji ligi. Lechia chcąc włączyć się do walki o najwyższe cele nie może sobie jednak pozwolić na wpadkę. Z pewnością kibiców czekają ogromne emocje.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Lechia Gdańsk / ndz 25.10.2015 godz. 15:30

Przewidywane składy:

Termalica Bruk-Bet: Nowak - Pleva, Markowski, Sołdecki, Jarecki, Kupczak, Babiarz, Plizga, Foszmańczyk, Biskup, Juhar.

Lechia: Marić - Wojtkowiak, Gerson, Janicki, Wawrzyniak, Łukasik, Borysiuk, Makuszewski, Krasić, Chrapek, Kuświk.

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).

Źródło artykułu: