Na passę GKS-u Katowice składają się zwycięstwa nad Drutex-Bytovią Bytów, Chojniczanką Chojnice i Dolcanem Ząbki oraz remisy z Rozwojem Katowice i Stomilem Olsztyn. Pod wodzą Jerzego Brzęczka GieKSa pnie się w ligowej tabeli. Kiedy były reprezentant Polski rozpoczynał pracę w Katowicach, GKS sklasyfikowany był na 15. miejscu. Obecnie Ślązacy są już na ósmej lokacie.
W starciu z Dolcanem katowiczanie zagrali w takim stylu, w jakim chcieliby ich oglądać fani ekipy z Bukowej. GKS zdominował rywala, dobrze grał w defensywie i zasłużenie wygrał. - Wykonaliśmy założenia trenera i cieszymy się ze zdobyczy punktowej. Widać, że idziemy w dobrą stronę, ale nie ma co pompować balonu, tak jak przed początkiem sezonu. Potem wszyscy widzieliśmy jak to wyglądało. Potrzebowaliśmy w poprzednich tygodniach spokoju, lepiej poznawaliśmy się jako drużyna. Mamy solidny zespół, widać to po stylu grania i mam nadzieję, że niebawem będzie to widać w tabeli - stwierdził Wojciech Trochim.
Po serii meczów bez porażki w GKS-ie panuje zupełnie inna atmosfera niż jeszcze miesiąc temu. - Każda porażka, niepowodzenie powodują, że pewność siebie ucieka i z każdego z nas schodzi powietrze. Natomiast każda zdobyta bramka, punkt, zwycięstwo budują nas. Nie przegraliśmy od pięciu spotkań. Widać coraz większą pewność siebie w naszych poczynaniach. Jeśli tak to będzie dalej wyglądało, to nie martwię się o nas jako zespół - powiedział Trochim.
W najbliższej kolejce katowiczanie zmierzą się na wyjeździe z trzecim w tabeli Chrobrym Głogów. - Chwała tym, którzy wyszli od początku spotkania i ogólnie dla całej drużyny, że stanęła na wysokości zadania. Nikt teraz nie jest w stanie zarzucić nam braku zaangażowania i dobrej gry. Zdominowaliśmy Dolcan i w Katowicach zostały trzy pewne punkty. Nie możemy jednak przesadzać z tymi pozytywami, bo w piątek czeka nas szybko kolejny mecz z Chrobrym. Chcemy wrócić również z punktami z Głogowa - ocenił gracz GKS-u Katowice.