Stanisław Czerczesow pod wrażeniem Chojniczanki Chojnice

W pierwszym meczu 1/4 finału Pucharu Polski Legia Warszawa pokonała I-ligową Chojniczankę Chojnice 2:1. Niżej notowany rywal sprawił wicemistrzom Polski wiele problemów, za co docenił go trener Stanisław Czerczesow.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Wojskowi zagrali w Chojnicach w niemal najmocniejszym składzie, ale do końcowego gwizdka musieli drżeć o korzystny wynik. Ostatecznie zwyciężyli po golach Stojana Vranjesa i Ondreja Dudy, a autorem honorowego trafienia dla gospodarzy był były legionista, Patryk Mikita.

Trener Stanisław Czerczesow był pełen uznania dla I-ligowca, który sprawił jego drużynie wiele problemów.

- Ten, kto przybył na mecz, nie powinien żałować. Rywale byli jednym z lepszych zespołów, z którym graliśmy. Obejrzeliśmy sporo ich spotkań, ale wspięli się poziom wyżej - przyznał Rosjanin.

- Dziękuję, że trener docenił naszą postawę - odpowiedział opiekun Chojniczanki, Mariusz Pawlak, dodając: - Wiedzieliśmy z kim się mierzymy. Musieliśmy zagrać najlepiej, jak potrafimy. Jesteśmy w ciężkiej sytuacji przed rewanżem, ale będziemy walczyć do końca.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×