Krystian Bielik dość niespodziewanie znalazł się w kadrze Kanonierów na wtorkowy mecz 1/8 finału z Sheffield Wednesday (0:3), będąc najmłodszym zawodnikiem w "18" Arsenalu. Mało tego, Arsene Wenger już przy pierwszej okazji umożliwił młodemu Polakowi debiut w I zespole londyńskiego klubu. W dniu premierowego występu w barwach 13-krotnych mistrzów Anglii Bielik miał tylko 17 lat i 296 dni.
W spotkaniu z Sowami w barwach Arsenalu zadebiutowali też 20-letni Glen Kamara, 19-letni Alex Iwobi i 18-letni Ismael Bennacer, ale to najmłodszy w tym gronie Polak zebrał najlepsze recenzje. "Daily Mail" nazwał Bielika "jedynym pozytywem" wizyty Arsenalu na Hillsborough.
Bielik jest zawodnikiem londyńskiego klubu od stycznia bieżącego roku, więc debiut w I zespole przyszedł stosunkowo szybko, biorąc pod uwagę, że 18 lat skończy dopiero 4 stycznia 2016 roku.
- Myślę, że Krystian zadebiutowałby jeszcze wcześniej, gdyby nie przyplątała mu się kontuzja, przez którą latem nie mógł wziąć udział w tournee I drużyny po Singapurze. Stracił kilka tygodni, a gdyby nie to, miałby szansę na jeszcze wcześniejszy debiut - zdradza w rozmowie z WP SportoweFakty agent Bielika, Cezary Kucharski.
Na uwagę zasługuje też fakt, że wciąż bez występu w I drużynie Arsenalu jest na przykład kapitan młodzieżowego zespołu Kanonierów, Julio Pleguzuelo. Hiszpan trafił do Londynu latem 2013 roku z Barcelony i jest o rok starszy od Polaka. Mimo to Arsene Wenger szybciej postawił na Bielika. Wychowanek Górnika Konin wyprzedził też Huberta Adamczyka, który od lipca 2014 roku jest związany z Chelsea Londyn, ale gra jedynie w juniorskich drużynach, a z I zespołem The Blues jeszcze nie trenował.
- Bardzo się cieszę z debiutu Krystiana. Czy to był szybki debiut? Krystian ma olbrzymi talent, trafił w odpowiednie ręce i rozwija się harmonijnie - podkreśla Kucharski, który reprezentuje też między innymi Roberta Lewandowskiego.
Kucharski przyznaje, że Bielik nie był zadowolony z tego, co pokazał w Sheffield: - Był zadowolony z tego, że zadebiutował, ale nie do końca był zadowolony z tego, jak się prezentował. Myślę, że to dobrze o nim świadczy. Nie zachłysnął się samym faktem debiutu, tylko wie, co nad czym musi pracować. Dużo od siebie wymaga i to dobrze.
Od debiutu w Pucharze Ligi Angielskiej do premierowego występu w Premier League jest daleka droga. Popularnym w Anglii zabiegiem jest krótkoterminowe wypożyczanie młodych zawodników do drużyn Championship. Takim szlakiem podążył w sezonie 2009/2010 19-letni wówczas Wojciech Szczęsny.
- Na razie takich rozmów nie prowadziliśmy, ale nie wykluczamy, że Krystian podąży taką drogą - mówi Kucharski.
Bielik wyjeżdżał do Londynu jako środkowy pomocnik i jako zawodnik II linii zagrał przeciwko Sheffield Wednesday, ale Arsene Wenger widzi w nim środkowego obrońcę.
- Krystian ma dopiero 17 lat i to bardzo dobrze, że rozwija się na dwóch tak odpowiedzialnych pozycjach jak środkowy obrońca i defensywny pomocnik. To jest świetna nauka - uważa Kucharski.