LM: Gladbach tym razem zaatakują Juventus. "W Turynie zabrakło nam odwagi"

Zachęcona świetnymi wynikami w Bundeslidze Borussia Moenchengladbach zamierza zagrać ofensywnie na własnym terenie przeciwko Juventusowi Turyn we wtorkowym meczu Champions League.

Borussia M'gladbach wygrała sześć ostatnich spotkań ligowych, strzeliła aż 21 goli i awansowała z 18. na 5. pozycję w tabeli. W międzyczasie podopieczni Andre Schuberta bezbramkowo zremisowali z Juventusem Turyn, nie stwarzając praktycznie żadnej dogodnej sytuacji do zdobycia gola. Niemcy skupili się na defensywie i w tym elemencie poradzili sobie na Juventus Stadium bezbłędnie.

Wtorkowy pojedynek jest dla Gladbach ostatnią szansą na przedłużenie nadziei na awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Mają w dorobku tylko jedno "oczko" i muszą zacząć wygrywać, jeśli nie chcą zakończyć jeszcze w tym roku przygody z europejskimi pucharami.

- To prawda, że na wyjeździe zagraliśmy bardzo dobrze w obronie, ale nie kreowaliśmy dogodnych sytuacji. Z przodu nasza gra wyglądała znacznie słabiej niż w Bundeslidze. Prawdopodobnie zabrakło nam odwagi, ale w rewanżu będzie zupełnie inaczej. Zamierzamy ruszyć do przodu, wspierani przez naszych kibiców, którzy wciąż marzą o podboju Europy. To będzie test dla naszej odwagi - zapowiada skrzydłowy Ibrahima Traore, cytowany przez football-italia.net.

- Postaramy się tym razem stwarzać zagrożenie pod bramką Juventusu. Wiemy, że musimy wygrać, chociaż nie skupiamy się na sytuacji w tabeli. Nasz rywal dysponuje wyśmienitym składem z wieloma indywidualnościami i świetną taktyką, ale mamy pomysł, jak się temu przeciwstawić - tłumaczy trener Schubert, który podczas konferencji przedmeczowej zapewniał, że nie jest... ani czarodziejem, ani Harrym Potterem.

W ostatni weekend Bianconeri rzutem na taśmę pokonali 2:1 Torino FC, a Borussia rozbiła na wyjeździe 4:1 Herthę Berlin.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Manchester City 6 4 0 2 12:8 12
2 Juventus Turyn 6 3 2 1 6:3 11
3 Sevilla FC 6 2 0 4 8:11 6
4 Borussia M'gladbach 6 1 2 3 8:12 5
Komentarze (0)