Mistrzowie Rosji zagwarantowali sobie miejsce w najlepszej "16" rozgrywek, pokonując w środowym meczu 4. kolejki Olympique Lyon (1:0). Zenit jest jedynym zespołem, który w tej edycji Ligi Mistrzów nie stracił jeszcze ani jednego punktu, a pewni występu w 1/8 finału obok Rosjan są jeszcze jedynie Real Madryt i Manchester City.
Zenit nie miał ambicji, by dyktować na Stade Gerland warunki gry i oddał pole drużynie Huberta Fourniera, ale w pierwszym kwadransie Jurij Łodygin mocno się wynudził. Choć przewagę w posiadaniu piłki miał OL, jako pierwszy interweniować musiał Anthony Lopes, którego w 18. w minucie zatrudnił Danny.
To zapoczątkowało wymianę czasów, z której zwycięsko wyszli goście. W 19. minucie z 13 metrów groźnie uderzył Sergi Darder, ale Łodygin nie dał się zaskoczyć. W odpowiedzi w sytuacji sam na sam z Lopesem znalazł się Danny, ale uderzył wprost w golkipera OL.
Potem Łodygin był w opałach po uderzeniach Alexandre'a Lacazette'a i Henriego Bedimo, ale od 25. minuty 1:0 prowadził Zenit. Hulk kapitalnie uwolnił się spod opieki dwóch obrońców i spod końcowej linii wycofał piłkę do Artioma Dziuby, który nie miał problemu z umieszczeniem jej w bramce Lyonu.
Gospodarze mogli szybko wyrównać, ale fatalnie w polu karnym Zenitu zachował się Mapou Yanga-Mbiwa. Po strzale Maxime'a Gonalonsa Łodygin "wypluł" piłkę wprost pod nogi obrońcy OL, ale ten z kilku metrów nie trafił do pustej bramki! W 36. minucie Łodyginowi w sukurs przyszła poprzeczka, którą potężnym strzałem z narożnika pola karnego ostemplował Bedimo. Na tym skończyły się ofensywne podrygi gospodarzy w I połowie.
Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Olympique prowadził atak pozycyjny, a Zenit cierpliwie czekał na swoje szanse w kontratakach. Nie upłynął jeszcze pierwszy kwadrans II połowy, a Rosjanie wykorzystali jedną z kontr. Hulk pomknął środkiem pola i zakończył swój rajd kapitalnym prostopadłym podaniem do Dziuby, który z zimną krwią wykorzystał sytuację sam na sam z Lopesem.
Jeśli gospodarze mieli jeszcze jakąkolwiek nadzieję na uzyskanie korzystnego wyniku, to ta wygasła w 72. minucie, gdy drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Maxime Gonalons. W 88. minucie siły się wyrównały, bowiem drugie "żółtko" obejrzał Aleksandr Aniukow, ale było to już bez znaczenia dla przebiegu spotkania.
W drugim meczu grupy H KAA Gent pokonał 1:0 przed własną publicznością Valencię, co oznacza, że sprawa awansu z drugiego miejsca jest ciągle otwarta, a szansę na promocję do kolejnej fazy mają jeszcze wszystkie trzy zespoły.
Wyniki meczów 4. kolejki gr. H Ligi Mistrzów:
Olympique Lyon - Zenit St. Petersburg 0:2 (0:1)
0:1 - Dziuba 25'
0:2 - Dziuba 57'
Składy:
Lyon: Anthony Lopes - Christophe Jallet (61' Rafael da Silva), Mapou Yanga-Mbiwa, Henri Bedimo, Samuel Umtiti - Maxime Gonalons, Sergi Darder (77' Jordan Ferri), Corentin Tolisso - Mathieu Valbuena, Alexandre Lacazette, Claudio Beauvue (68' Maxwel Cornet).
Zenit: Jurij Łodygin - Aleksandr Aniukow, Nicolas Lombaerts, Luis Neto, Domenico Criscito (73' Igor Smolnikow) - Danny, Javi Garcia (80' Artur Jusupow) - Axel Witsel, Oleg Szatow, Hulk - Artiom Dziuba (83' Aleksandr Riazancew).
Żółte kartki: Gonalons (Lyon) oraz Witsel, Criscito, Garcia, Aniukow, Danny, Szatow (Zenit).
Czerwone kartki: Gonalons /72' za dwie żółte/ (Lyon) oraz Aniukow /88' za dwie żółte/ (Zenit).
Sędzia: Felyx Brych (Niemcy).
KAA Gent - Valencia CF 1:0 (0:0)
1:0 - Kums (k.) 49'
Składy:
Gent: Matz Sels - Nana Asare, Stefan Mitrović, Lasse Nielsen - Danijel Milicević, Sven Kums, Renato Leto, Brecht Dejaegere (90+3 Kalifa Coulibaly), Kenny Saief (55' Benito Raman, 85 Rafinha), Thomas Foket - Laurent Depoitre.
Valencia: Jaume Domenech - Antonio Barragan, Aderlan Santos, Shkodran Mustafi, Jose Gaya - Dani Parejo, Sofiane Feghouli (70' Joao Cancelo), Javi Fuego (63' Andre Gomes), Enzo Perez, Santi Mina (46' Pablo Piatti) - Paco Alcacer.
Żółte kartki: Feghouli, Mustafi, Gomes, Perez (Valencia).
Sędzia: Daniele Orsato (Włochy).
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Zenit Sankt Petersburg | 6 | 5 | 0 | 1 | 13:6 | 15 |
2 | KAA Gent | 6 | 3 | 1 | 2 | 8:7 | 10 |
3 | Valencia CF | 6 | 2 | 0 | 4 | 5:9 | 6 |
4 | Olympique Lyon | 6 | 1 | 1 | 4 | 5:9 | 4 |