Radosław Janukiewicz odkąd trafił do Górnika Zabrze zapewniał, że jego celem jest walka o miejsce w podstawowym składzie. Długo musiał jednak czekać na pierwszy występ w zabrzańskim klubie. W meczu z Korona Kielce to właśnie on otrzymał szansę od trenera i jest trzecim golkiperem, który w tym sezonie strzegł dostępu do bramki Ślązaków.
Na początku sezonu podstawowym golkiperem Górnika Zabrze był Sebastian Przyrowski. Były reprezentant Polski wystąpił w pięciu spotkaniach i po słabym spotkaniu przeciwko Termalice Bruk-Bet Nieciecza stracił zaufanie trenera Leszka Ojrzyńskiego. Jego miejsce między słupkami zajął Grzegorz Kasprzik, który wystąpił w dziewięciu spotkaniach.
Kasprzik miał dobry początek, ale następnie nie był już tak pewnym punktem drużyny. W związku z tym szkoleniowiec Górnika zdecydował się dać szansę Janukiewiczowi. Dla 31-latka mecz z Koroną Kielce to debiut w śląskim zespole. Do tej pory zagrał w pięciu spotkaniach III-ligowych rezerw i w każdym z nich zachował czyste konto.
Warto dodać, że zabrzanie w ciągu czternastu kolejek tylko raz zachowali czyste konto i dokonali tego w jedynym wygranym meczu w tym sezonie - przeciwko Śląskowi Wrocław.
Statystyki bramkarzy Górnika Zabrze:
| Zawodnik | Mecze | Str. gole | Strzały oddane | Czyste konta | Skuteczność |
|---|---|---|---|---|---|
| Grzegorz Kasprzik | 9 | 11 | 47 | 1 | 76,6% |
| Sebastian Przyrowski | 5 | 12 | 19 | 0 | 36,8% |
Czy zmiana na pozycji bramkarza Górnika Zabrze jest słuszną decyzją? 
na Instagramie 
na Facebooku 
