W legnickiej drużynie zabraknie powołanych do reprezentacji narodowych: Valerijsa Sabali, Mateusza Lisa i Adriana Cierpki.
- Takie są przepisy, jest to wkalkulowane. Oczywiście można byłoby to jakoś inaczej załatwić, ale z drugiej strony trzeba zrozumieć inne drużyny. Tak jest jak jest. Trzeba to zaakceptować. Od strony sportowej jest to na pewno dobra sprawa dla klubu i dla samych zawodników - mówi Ryszard Tarasiewicz. Zwłaszcza brak Cierpki oraz Lisa może być istotny. Obaj są młodzieżowcami, a przynajmniej jeden taki zawodnik ma obowiązek pojawić się w wyjściowej jedenastce.
- Na pewno jest jakaś możliwość zastąpienia tych młodzieżowców, którzy są powołani do reprezentacji czy mają jakieś urazy. Mamy taką możliwość, dobrze to świadczy o kadrze zespołu i skomponujemy jak najlepszą drużynę, żeby zdobyć trzy punkty - skomentował trener. - Wszyscy się dobrze czują. Nie ma co oczekiwać jakichś większych zmian - dodał.
Stomil Olsztyn, najbliższy rywal Miedzianki, to klub targany wewnętrznymi problemami. - Ciężki wyjazd przed nami. Tym bardziej, że nie ma co liczyć na jakieś rozprężenie czy brak zaangażowania jeżeli chodzi o tę sytuację, która ma miejsce w klubie. Zawodnicy będą chcieli na pewno grać jak najlepiej, żeby ewentualnie w razie jak taka sytuacja jaka jest w tym klubie się utrzyma, znaleźć sobie innego pracodawcę - podsumował Ryszard Tarasiewicz.