Real Madryt - FC Barcelona: Piłkarskie święto w Madrycie! Kto wygra w meczu gigantów?

Real Madryt czy FC Barcelona? Na Santiago Bernabeu wyjdą dwie najbardziej utytułowane hiszpańskie drużyny, aby stoczyć kluczowy bój w walce o mistrzostwo.

Igor Kubiak
Igor Kubiak
PAP/EPA/JuanJo Martin / PAP/EPA/JuanJo Martin

Na klasyk gotowi są praktycznie wszyscy. W ostatniej chwili do pełnych treningów wrócili Karim Benzema, Gareth Bale, Ivan Rakitić i przede wszystkim - Lionel Messi. Argentyńczyk doznał kontuzji pod koniec września i początkowo nikt nie wierzył w jego 31 występ w El Clasico już w listopadzie. 4-krotny zdobywca Złotej Piłki nie mógł jednak opuścić jednego z najbardziej prestiżowych spotkań. Na początku tygodnia powrócił do zajęć i w sobotę zagra od pierwszego gwizdka bądź wejdzie na boisko z ławki rezerwowych.

Messi smak klasyków zna już doskonale - premierowy występ przeciwko Realowi zaliczył dokładnie 10 lat i 2 dni temu. Od tego czasu rozegrał 30 meczów i zdobył 21 goli - najwięcej w historii tych konfrontacji. Co innego trener "Królewskich", Rafael Benitez, dla którego sobotnie starcie będzie debiutem w El Clasico. Hiszpan zespół przejął po ostatnim sezonie. Real nie zdobył żadnego trofeum i nawet upragniony 10. triumf w Lidze Mistrzów w poprzednich rozrywkach nie uratował Carlo Ancelottiego.

Benitez po przybyciu do Madrytu miał jeden cel - poprawić grę defensywy Realu. W 14 pierwszych meczach sezonu wicemistrzowie Hiszpanii nie przegrali i tylko 4-krotnie stracili po bramce. Serię przełamali dopiero piłkarze Sevilli, którzy na własnym boisku stanęli na wysokości zadania i pokonali utytułowanego rywala 3:2. Po porażce Real spadł na drugie miejsce i ma 3 punkty straty do swojego najbliższego rywala. Styl Beniteza nie odpowiada jednak wszystkim kibicom, a nawet Cristiano Ronaldo, który w pierwszej części sezonu nie jest w optymalnej formie. "Duma Katalonii" jest liderem, ale do postawy kilku piłkarzy można mieć spore zastrzeżenia. Zespół w obronie momentami spisuje się katastrofalnie i zanotował passę 8 spotkań ze straconym golem! Błędy defensywy Barca naprawia w ataku, a pod nieobecność Messiego kapitalnie spisywał się duet napastników Luis Suarez - Neymar.
Trenerzy mają pełen wachlarz możliwości. Jeśli w składzie nie pojawi się Messi, do przodu zostanie przeniesiony Andres Iniesta. Zupełnie nie sprawdzili się bowiem nominalni napastnicy - Sandro Ramirez i Munir El Haddadi, którzy w tym sezonie nie zdobyli ani jednej bramki. Znaki zapytania pojawiają się również wśród gospodarzy. Po kontuzji może nie zagrać Karim Benzema, błyskawicznie do formy powrócił James Rodriguez, ale w odwodzie pozostaje jeszcze Isco.
Jak zakończy się sobotnie El Clasico?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×