Górnik Zabrze - Górnik Łęczna: W oczekiwaniu na zwycięstwo

W meczu 17. kolejki Ekstraklasy Górnik Zabrze zmierzy się na Stadionie im. Ernesta Pohla z Górnikiem Łęczna. Obie drużyny notują passy spotkań bez zwycięstwa, ale w gorszej sytuacji są Ślązacy.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk

Po szesnastu kolejkach Górnik Zabrze zajmuje ostatnią pozycję w ligowej tabeli. Ślązacy na swoim koncie zapisali dopiero 10 punktów i do miejsca gwarantującego utrzymanie w elicie tracą 6 "oczek". Ich sytuacja jest z tygodnia na tydzień coraz gorsza. Górnik w tym sezonie tylko raz odniósł zwycięstwo, a dokonał tego w 9. kolejce, kiedy to 2:0 ograł Śląsk Wrocław. Na kolejny triumf zabrzanie czekają już siedem spotkań.

Również Górnik Łęczna notuje ostatnio kiepską serię. W czterech poprzednich pojedynkach łęcznianie nie odnieśli wygranej, a łącznie zdobyli w nich zaledwie punkt. Po dobrym początku rozgrywek, zespół z Lubelszczyzny stracił skuteczność i zaczął popełniać więcej błędów, co skrzętnie wykorzystują rywale. Obie drużyny przystąpią do sobotniej konfrontacji mocno zmobilizowane.

Największym zmartwieniem sztabu szkoleniowego Górnika Zabrze jest formacja ofensywna. Podczas meczu z Wisłą Kraków kontuzji naderwania mięśnia dwugłowego doznał Maciej Korzym, który był w tym sezonie podstawowym napastnikiem śląskiego zespołu. Trener Leszek Ojrzyński przed meczem mówił, że ma cztery alternatywne rozwiązania, a na szpicy zagrać mogą Roman Gergel, Szymon Skrzypczak, Bartosz Pikul lub Adam Dźwigała. Z czwórki tej tylko Skrzypczak jest nominalnym napastnikiem.

Z kolei dobrą wiadomością dla szkoleniowca Górnika Zabrze jest powrót do treningów po kontuzjach Radosława Sobolewskiego, Ołeksandra Szeweluchina, Macieja Mańki oraz Konrada Nowaka. W ostatnich zajęciach udział brał również Mariusz Magiera, ale wciąż nie wrócił on do pełni zdrowia i jego występ w starciu z łęcznianami jest wykluczony. Z powodu kontuzji nie zagrają również Michał Janota i Maciej Korzym. W lepszej sytuacji kadrowej są goście. Z powodu nadmiaru żółtych kartek nie zagra Radosław Pruchnik, a pod znakiem zapytania stoi występ Jakuba Świerczoka.

Zawodnicy obu drużyn doskonale zdają sobie sprawę z wagi tego pojedynku. Górnik Łęczna po ostatnich meczach bez wygranej wypadł z czołowej ósemki i obecnie sklasyfikowany jest na 9. miejscu. - Górnik Łęczna też myśli, że z kim wygrać jak nie z nami. My przed meczami z Koroną i Podbeskidziem mówiliśmy, że to są spotkania, które trzeba wygrać. Nie możemy patrzeć na to z kim gramy, do każdego meczu musimy podchodzić tak, że trzeba je wygrać. W każdym meczu musimy zdobywać jak najwięcej punktów, obojętnie z kim - powiedział pomocnik Górnika Zabrze, Łukasz Madej.

Górnik Zabrze - Górnik Łęczna / sob. 28.11.2015 godz. 15.30

Przewidywane składy:

Górnik Zabrze: Radosław Janukiewicz - Paweł Widanow, Adam Danch, Bartosz Kopacz, Ołeksandr Szeweluchin - Roman Gergel, Erik Grendel, Radosław Sobolewski, Aleksander Kwiek, Łukasz Madej - Roman Gergel.

Górnik Łęczna: Silvio Rodić - Łukasz Mierzejewski, Tomislav Bożić, Lukas Bielak, Leandro - Grzegorz Bonin, Łukasz Tymiński, Tomasz Nowak, Przemysław Pitry, Grzegorz Piesio - Bartosz Śpiączka.

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).

Zamów relację z meczu Górnik Zabrze - Górnik Łęczna
Wyślij SMS o treści PILKA.LECZNA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Górnik Zabrze - Górnik Łęczna
Wyślij SMS o treści PILKA.LECZNA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Kto wygra mecz?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×