Marcin Kamiński priorytetem Broendby Kopenhaga

Marcin Kamiński to priorytetowy transfer Broendby Kopenhaga. Duńczycy najchętniej sprowadziliby Polaka jednak latem, bo nie trzeba będzie za niego płacić.

Jacek Stańczyk
Jacek Stańczyk

Po sezonie piłkarzowi Lecha Poznań kończy się umowa i ten fakt chce wykorzystać Broendby. Jak dowiedziały się WP SportoweFakty, plan jest taki, żeby jednak w styczniu dogadać się z piłkarzem i przechwycić go latem. Broendby szuka młodego, wysokiej klasy, niezbyt drogiego obrońcy, który docelowo byłby partnerem Daniela Aggera. 30-letni Duńczyk, kapitan reprezentacji przez osiem lat grał w Liverpoolu. Rok temu wrócił do Broendby, które go piłkarsko ukształtowały. Teraz dowodzi obroną kopenhaskiej drużyny.

Piłkarze, z którymi Agger tworzy parę obrońców to 35-letni Martin Albrechtsen oraz 23-letni Dario Dumić. Obu po sezonie kończą się umowy. Dumić gra mało, być może odejdzie z klubu. Albrechtsen swoje lata już ma.

Broendby zainteresowało się Marcinem Kamińskim, gdy obserwowało Kaspera Hamalainena. Kilka miesięcy temu była opcja, że Fin (za miesiąc odejdzie z Lecha) trafi właśnie do Danii. Ten temat jednak upadł. W oko Duńczykom wpadł jednak 23-letni obrońca. I od tego momentu był bacznie śledzony, dyrektor sportowy Troels Bech przyjeżdżał do Poznania. Występy Kamińskiego go przekonały, Broendby jest na Polaka w zasadzie zdecydowane, choć jest jeszcze dwóch innych kandydatów do gry w tym klubie. W styczniu zapadną ostateczne decyzje.

Kamiński to podstawowy piłkarz Lecha. Zagrał w tym sezonie we wszystkich ligowych meczach.

Broendby to 10-krotny mistrz Danii. W poprzednim sezonie klub ten zajął trzecie miejsce w Super Lidze. Teraz jest piąty.

Jacek Stańczyk


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×