Juergen Klopp: nie jestem geniuszem!

- Nie mamy planu jak Borussiia Dortmund. Nie powiemy sobie: "Dobrze, dajemy trzy lata i wygramy mistrzostwo Niemiec". To nie tak. Zawsze staram się poznać oraz zrozumieć piłkarzy. Naszą pracą nigdy nie było znalezienie nowego pomysłu na grę w piłkę. Do tego potrzeba geniusza, a ja nim nie jestem - twierdził Juergen Klopp.

- Staramy się zrobić z piłkarzami najlepszą możliwą rzecz, ale nie wiemy, na ile nas stać. Znamy tylko drogę, którą mamy podążać - dodawał niemiecki szkoleniowiec.

W niedzielę jego zespół czeka wyjazd do Newcastle. Odkąd Klopp został trenerem The Reds, zespół z Anfield rozegrał sześć spotkań w Premier League i wygrał trzy mecze, ponosząc tylko jedną porażkę. Przed własną publicznością Liverpool FC uległ Crystal Palace.

Sezon jest jednak bardzo długi. Nie wiadomo, czy podopiecznych Niemca stać na walkę o Ligę Mistrzów. Na ten moment strata do czwartego Arsenalu wynosi cztery punkty. Jak twierdzi Klopp - liczy się coś innego. - Zostało jeszcze 30, może 35 meczów do końca sezonu. Nie mam pojęcia, jak długo to potrwa i się nad tym nie zastanawiam. Piłka nożna to ciężka praca. Zawsze. Wygląda łatwiej, kiedy wszystko idzie dobrze. To wystarczy, by czerpać z niej radość. Dla mnie ważną rzeczą jest właśnie ona. Gra powinna cieszyć moich piłkarzy - tłumaczył swoją filozofię był trener Borussii Dortmund.