Bayern Monachium wygrał już rywalizację grupową, natomiast Dinamo Zagrzeb na pewno finiszuje na ostatnim miejscu w tabeli. Skoro zatem stawka meczu nie jest zbyt duża, a natężenie spotkań mistrza Niemiec znaczne (pięć meczów od 5 do 19 grudnia), to Pep Guardiola może pozwolić sobie na rotację.
Między słupkami prawdopodobnie zabraknie Manuela Neuera, a szansę występu otrzyma Sven Ulreich, który dotąd brał udział tylko w jednym oficjalnym pojedynku FCB. W defensywie powinien pojawić się Jan Kirchhoff, który wcześniej był przez trenera pomijany, a w pomocy mają zagrać Sebastian Rode i Joshua Kimmich.
W ofensywie roszad kadrowych będzie mniej, ponieważ pole manewru trenera jest mocno ograniczone. Z kontuzjami zmagają się Mario Goetze, Arjen Robben i Douglas Costa, co sprawia, że alternatywy dla Thomasa Muellera i Roberta Lewandowskiego praktycznie nie ma. Za Polaka musiałby grać na co dzień piłkarz rezerw: Patrick Weihrauch albo Julian Green.
Możliwe, że od pierwszego gwizdka na boisku pojawi się Franck Ribery, który dopiero co wyleczył kontuzję. Francuz potrzebuje praktyki meczowej i pojedynek w Zagrzebiu to dogodna okazja, by 32-latek dłużej przebywał na placu gry.
Przewidywany skład Bayernu: Ulreich - Lahm, Benatia, Kirchhoff, Rafinha - Rode, Kimmich - Coman, Mueller, Ribery - Lewandowski.
