Franck Ribery znów kontuzjowany, nie zagra do końca roku. Nadchodzi zmierzch kariery Francuza?

Podczas meczu Ligi Mistrzów Ribery poczuł ból w udzie. Z tego powodu po przerwie nie mógł wyjść na boisko. Początkowo występ w sobotnim spotkaniu przeciwko FC Ingolstadt 04 pozostawał pod dużym znakiem zapytania. - Może się okazać, że nie zagram - powiedział tygodnikowi "Sport Bild" zawodnik Bayernu Monachium. Jak poinformował za pośrednictwem Twittera lider Bundesligi, francuska gwiazda musi pauzować do końca roku.

Ribery wrócił na boisko po przerwie trwającej 269 dni. Niemal z marszu trafił do siatki Borussii Moenchengladbach, a w kolejnym spotkaniu został wpisany do wyjściowej jedenastki. Szczęście trwało jednak bardzo krótko.

W obecnym sezonie Ribery przebywał na murawie tylko 60 minut. Od trzech lat Francuz regularnie zmaga się z urazami.