Mecz w Poznaniu dwukrotnie przerywany przez efektowne oprawy kibiców Lecha (foto)

Mecz Lecha Poznań z Zagłębiem Lubin był aż dwukrotnie przerywany. Wszystko przez oprawy zaprezentowane przez kibiców mistrzów Polski w drugiej połowie.

Pierwsza przerwa miała miejsce w 55. minucie. Chwilę wcześniej kibice Lecha Poznań zaprezentowali sektorówkę z napisem "Lubimy przykuwać uwagę" i odpalili stroboskopy oraz dwukrotnie mnóstwo rac. Sędzia Paweł Raczkowski musiał raz jeszcze przerwać mecz kilka minut przed końcem. W "Kotle" ponownie zapłonęło mnóstwo środków pirotechnicznych.

Poznański klub zapewne nie uniknie kary od Ekstraklasy. We wcześniejszych latach wielokrotnie druga trybuna była zamykana, a czasami nawet cały stadion. Czy tym razem Wojewoda Wielkopolski znów zdecyduje się na taki krok? Ciężko przewidywać, ponieważ znienawidzonego przez kibiców Piotra Florka zastąpił na tym stanowisku Zbigniew Hofmann.

Komentarze (6)
avatar
Darek L Lawicki
14.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tomek z pewnoscia w zyciu nie byles na stadionie i nie masz zielonego pojecia co to jest oprawa ile ludzi sie stara zeby wszystkie twarze byly skierowane na kociol i ogladalo piekno stadionu,a Czytaj całość
avatar
tomekBYDGOSZCZ
13.12.2015
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Co jest efektownego w dymie i ogniu? Wynik meczu powinien zostać zweryfikowany na 0:3, a stadion Lecha zamknięty na pół roku! Jakby do końca sezonu musieli grać przy pustych trybunach to może z Czytaj całość
avatar
Fisheye
13.12.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Ankieta przekracza granice absurdu :P 
avatar
Kaboom
13.12.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jak zawsze klasa.