Serie A: Sensacja w Mediolanie! Przeżywające kryzys Lazio pokonało Inter

Prowadzący w tabeli Inter Mediolan w ostatnim tegorocznym meczu Serie A gościł zajmujące przed pierwszym gwizdkiem 14. miejsce Lazio. Rzymianie grali ostatnio słabo, ale na San Siro zdołali sięgnąć po trzy punkty, wygrywając ostatecznie 2:1.

Konrad Kostorz 20 Grudnia 2015, 22:46

PAP

W minionym sezonie Lazio finiszowało na podium, a Inter zajął dopiero ósmą pozycję. Obecnie Nerazzurri są liderami, podczas gdy Biancocelesti plasowali się dotąd w dolnej połowie tabeli i na San Siro przyjechali jako outsiderzy, którzy od wielu tygodni nie wygrali meczu ligowego.

Serie A: Dwa oblicza i cztery gole Milanu, Kamil Glik dostał wolne, Torino przegrało

Zaskoczenie było zatem tym większe, kiedy już w 5. minucie Samir Handanović musiał wyciągał piłkę z siatki. Słoweniec był zasłonięty i nie miał żadnych szans po sprytnie rozegranym rzucie rożnym i mocnym, precyzyjnym uderzeniu Antonio Candrevy sprzed pola karnego.

Inter nie miał najlepszego dnia, tymczasem Lazio broniło się solidniej niż zwykle. Niewiele brakowało, a tuż przed przerwą Candreva po raz drugi pokonałby Handanovicia i wtedy położenie mediolańczyków byłoby beznadziejne. Po zmianie stron gospodarze zaczęli naciskać i wreszcie dopięli swego - kapitalne prostopadłe podanie wykonał Ivan Perisić, a Mauro Icardi nie pomylił się w sytuacji sam na sam z Etritem Berishą.

Podopieczni Roberto Manciniego chcieli pójść za ciosem, jednak tylko na krótko zepchnęli Lazio do defensywy. Biancocelesti przetrwali napór rywala i mecz znów się wyrównał, a ostatnie słowo należało do przyjezdnych. W 86. minucie Felipe Melo zupełnie niepotrzebnie "zawiesił się" w polu karnym na Sergeju Milinkoviciu-Saviciu i sędzia musiał wskazać na 11. metr.

Na egzekutora został wyznaczony Candreva, ale Handanović wyczuł jego intencje! Na szczęście dla strzelca piłka wróciła pod jego nogi i tym razem Włoch nie mógł się już pomylić. To nie był koniec emocji, ponieważ Paolo Mazzoleni pozwolił grać aż do 98. minuty! W tym czasie groźnie, lecz minimalnie niecelnie główkował Jeison Murillo, z kolei Melo tak wysoko podniósł nogę, że trafił w twarz i ramię Lucasa Biglię, za co od razu wyleciał z boiska. Zawodów nie dokończył również Milinković-Savić, który za ostry faul otrzymał drugą żółtą kartkę.

Lazio dzięki wygranej przerwał negatywną passę w Serie A i awansowało na 10. miejsce. Inter nadal jest liderem, ale już tylko o punkt wyprzedza Fiorentiną oraz Napoli. Co ciekawe, Juventus do Nerazzurrich traci zaledwie trzy "oczka"!

Inter Mediolan - Lazio Rzym 1:2 (0:1)
0:1 - Candreva 5'
1:1 - Icardi 61'
1:2 - Candreva 87'

W 87. minucie Candreva nie wykorzystał rzutu karnego (Handanović obronił).

Składy:

Inter: Handanović - Montoya, Miranda, Murillo, Telles (89' Palacio) - Melo, Medel - Biabiany (58' Brozović), Jovetić (58' Ljajić), Perisić - Icardi.

Lazio: Berisha - Konko, Mauricio, Hoedt, Radu - Milinković-Savić, Biglia, Parolo - Candreva (90+5' Patric), Matri (74' Djordjević), Anderson (83' Keita).

Czerwona kartki: Melo /90'/ (Inter) oraz Milinković-Savić /90+3' za drugą żółtą/ (Lazio).

Serie A 2015/2016

#	Drużyna	M	Z	R	P	Bramki	Pkt
1	Juventus FC	38	29	4	5	75:20	91
2	SSC Napoli	38	25	7	6	80:32	82
3	AS Roma	38	23	11	4	83:41	80
4	Inter Mediolan	38	20	7	11	50:38	67
5	ACF Fiorentina	38	18	10	10	60:42	64
6	US Sassuolo	38	16	13	9	49:40	61
7	AC Milan	38	15	12	11	49:43	57
8	Lazio Rzym	38	15	9	14	52:52	54
9	Chievo Werona	38	13	11	14	43:45	50
10	Genoa CFC	38	13	7	18	45:48	46
11	Empoli FC	38	12	10	16	40:49	46
12	Torino FC	38	12	9	17	52:55	45
13	Atalanta Bergamo	38	11	12	15	41:47	45
14	Bologna FC	38	11	9	18	33:45	42
15	Sampdoria Genua	38	10	10	18	48:61	40
16	Udinese Calcio	38	10	9	19	35:60	39
17	US Palermo	38	10	9	19	38:65	39
18	Carpi FC 1909	38	9	11	18	37:57	38
19	Frosinone Calcio	38	8	7	23	35:76	31
20	Hellas Werona	38	5	13	20	34:63	28

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Komentarze (2)

falubaz40 21-12 21:31 Zgłoś komentarz

Brawo Lazio, Rzymianie rozegrali najprawdopodobniej swoje najlepsze spotkanie w tym sezonu i utrzymywali równy poziom przez pełne dziewięćdziesiąt minut, ani na moment nie odpuszczając
Czytaj całość
zawodnikom Roberto Manciniego. FORZA LAZIO, następny mecz z Carpi do wygrania !!!

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Grzes258 20-12 22:54 Zgłoś komentarz

Do Konrada Kostorza : Felipe Melo kopnął w ramie , głowę Biglie, a Savić wyleciał za odkopnięcie piłki a nie za ostry faul ;)

1 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi