Deniss Rakels trafiał na 1:0 w meczach z Koroną Kielce, Ruchem Chorzów, Lechią Gdańsk, Wisłą Kraków, Podbeskidziem Bielsko-Biała, Piastem Gliwice i w rewanżowym spotkaniu z Koroną. Cracovia obejmowała prowadzenia jako pierwsza w meczu 16 razy (najczęściej w lidze) i siedmiokrotnie za sprawą właśnie Łotysza.
Drugi pod tym względem Nemanja Nikolić otwierał wynik spotkań z Górnikiem Łęczna, Piastem, Ruchem, Cracovią, ponownie z Górnikiem Łęczna i Wisłą. Legia strzelała gola jako pierwsza 13 razy, w tym sześć razy robił to dla niej Węgier.
Z drugiej strony bramki Nikolicia miały wpływ na rezultat spotkania w sumie 12 razy, podczas gdy trafienia Rakelsa miały taką moc w dziewięciu przypadkach. Nikolić sześć razy dawał Legii prowadzenia, a sześć razy doprowadzał do remisu, podczas gdy gole Rakelsa dawały Cracovii prowadzenie siedem razy, a dwukrotnie doprowadzały do remisu.
Na uwagę zasługuje też wyczyn Kaspra Hamalainena, który zdobył jesienią osiem bramek, ale aż w sześciu meczach dawał Lechowi prowadzenie 1:0, podczas gdy mistrz Polski zdobywał bramkę jako pierwszy tylko w dziewięciu spotkaniach.
Fin rozpoczynał strzelanie w pojedynkach z Lechią , Legią Warszawa, Pogonią Szczecin, ponownie z Lechią, Koroną i Zagłębiem Lubin, a w meczach z Legią, Lechem i Koroną jego gole dawały Kolejorzowi zwycięstwa 1:0.
Zawodnicy Ekstraklasy, który najczęściej strzelali pierwsze gole w meczach rundy jesiennej:
Zawodnik | Klub | Pierwsze bramki | Bramki ogółem | Występy |
---|---|---|---|---|
Deniss Rakels | Cracovia | 7 | 15 | 20 |
Kasper Hamalainen | Lech Poznań | 6 | 8 | 15 |
Nemanja Nikolić | Legia Warszawa | 6 | 21 | 21 |
Robert Demjan | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 4 | 6 | 21 |
Grzegorz Bonin | Górnik Łęczna | 3 | 6 | 19 |
Maciej Gajos | Jagiellonia Białystok/Lech Poznań | 3 | 7 | 19 |
Mariusz Stępiński | Ruch Chorzów | 3 | 11 | 19 |
{"id":"","title":""}