Krzysztof Piątek: Wymagamy od siebie więcej

KGHM Zagłębie jest beniaminkiem Ekstraklasy, ale w najwyższej klasie rozgrywkowej radzi sobie przyzwoicie - zespół Piotra Stokowca jest siódmy w tabeli. W Lubinie czują jednak niedosyt.

Artur Długosz
Artur Długosz

W ostatnim spotkaniu w tym roku piłkarze KGHM Zagłębia przegrali 2:4 z Górnikiem Zabrze. Tak wysokiej porażki w Lubinie nikt się nie spodziewał. - Inne założenia były w szatni. Myśleliśmy w pierwszej połowie, że kontrolujemy mecz - dostajemy proste bramki. Trzeba okres przygotowawczy ciężko przepracować i grać w następnej rundzie lepiej - mówił po meczu napastnik gospodarzy, Krzysztof Piątek.

On sam na boisku przebywał do 63. minuty. Nie był to jednak udany występ tego zawodnika. - Szukałem sobie miejsca, miałem częściej wychodzić na prostopadłe piłki. Wiadomo, że grali trójką środkowych obrońców, było mało miejsca. Chciałem uciekać w boczne sektory, szukać tej gry - wyjaśniał.

Mimo przyzwoitego miejsca w tabeli Ekstraklasy Miedziowi czują niedosyt. - Na pewno pozycja w tabeli nie jest zła, ale my wymagamy od siebie więcej. Ciężko pracujemy, żeby być lepszym zespołem. Myślę, że jest dużo pracy, a my chcemy pracować - podsumował Piątek.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×