Piast powalczy z Celtikiem? Kozak transferową bombą

To Libor Kozak z Aston Villi ma być transferową bombą Piasta Gliwice, ale nie wiadomo czy ta bomba wybuchnie. Czecha chce bowiem sprowadzić Celtic Glasgow. Tak czy inaczej lider Ekstraklasy planuje zimą poważne wzmocnienia.

Jacek Stańczyk
Jacek Stańczyk
Newspix / Nigel Cooke / ActionPlus / Foto Olimpik/

- Chcemy utrzymać w zimie obecny stan posiadania i wzmocnić się na 2-3 pozycjach - oto plan Piasta Gliwice na zimową przerwę. Mówił o nim niedawno prezes Adam Sarkowicz. Klub chce więc pozyskać środkowych: obrońcę i pomocnika oraz napastnika.

Do ataku przewidziany jest Libor Kozak, czego w Gliwicach nikt już nie ukrywa. Gdy trener Radoslav Latal kilkanaście dni temu wspominał o "transferowej bombie", miał na myśli właśnie swojego rodaka. Teraz mówi w "Przeglądzie Sportowym": - Nie żartowałem. Kamil Vacek pokazał, że również z Piasta można pojechać na Euro i Kozaka też to oczywiście dotyczy.

Latal liczy na to, że przekona Kozaka choćby przykładem właśnie Kamila Vacka. On po nieudanych miesiącach w Sparcie Praga odbudował się w Piaście, trafił do reprezentacji Czech. Napastnik Aston Villi ma 26 lat, dwa lata temu w barwach Lazio Rzym był królem strzelców Ligi Europy. Angielski klub sprowadził go wtedy za ponad sześć mln funtów. W tym sezonie czeski snajper rozegrał jednak tylko jeden mecz w pierwszej drużynie (w Pucharze Ligi). W spotkaniach Premier League tylko dwa razy usiadł na ławce rezerwowych. Regularnie gra natomiast w rezerwach. Kozak nie grał w piłkę od stycznia 2014 roku do kwietnia 2015 roku z powodu złamanej nogi.

Piast ma problem, bo Kozaka chce również Celtic Glasgow, o czym poinformował dziennik "The Telegraph". Na razie nie wiadomo, jak dalej ta sprawa się potoczy. Polski klub chciałby piłkarza wypożyczyć. Aston Villa na pewno chce się go pozbyć, bo pożytku z Czecha nie ma żadnego, a płacić mu musi. - Procentowo nie możemy jeszcze niczego ocenić. Wiadomo jak to jest w piłce, jak coś nie jest podpisane, to nie można się tym chwalić. Chcielibyśmy, żeby sprowadzenie Kozaka nam się powiodło - mówił w niedzielę przed meczem z Lechem prezes Sarkowicz.

Linię pomocy lidera uzupełni z kolei najprawdopodobniej Martin Bukata - tak podaje "PS". To zawodnik, który latem już nawet oficjalnie do Piasta trafił, ale szybko się okazało, że radość była przedwczesna. 22-latek trenował z Piastem, uzgodnił warunki umowy z polskim klubem, jednak problemy z transferem robił jego słowacki klub FC VSS Koszyce. Drugoligowiec nie płacił piłkarzowi, więc ten postanowił rozwiązać umowę. I to zrobił, ale tamtejsza federacja uznała, że umowa obowiązuje. Sprawa jest w FIFA.

Obrońcę gliwiczanie być może wypożyczą ze Sparty Praga. Jak pisze "PS", będzie to ktoś z dwójki Jakub Brabec (23 lata) - Mario Holek (29 lat). Obaj grali ostatnio bardzo mało. Powtórzone będzie więc rozwiązanie, jakie w Gliwicach zastosowano z Kamilem Vackiem i Martinem Nesporem. Oni też w Sparcie byli zbędni.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×