26-letni obrońca chociaż był wychowankiem złocisto-krwistych, to nie zrobił wielkiej kariery przy Ściegiennego. Powodem były w dużej mierze trapiące go kontuzje, w tym dwukrotnie zerwane więzadła krzyżowe.
Łącznie na szczeblu Ekstraklasy Krzysztof Kiercz rozegrał 16 spotkań, w których strzelił jedną bramkę. W obecnym sezonie kieleccy kibice zobaczyli go w barwach Korony w czterech meczach.