Obecny sezon nie jest dla 30-latka zbyt udany. Aż do pojedynku z Łabędziami, gdy pokonał Łukasza Fabiańskiego kapitalnym uderzeniem piętą, miał na koncie zaledwie dwie bramki, a ostatnią z nich zdobył... 17 października w wyjazdowym starciu z Evertonem, które Czerwone Diabły wygrały 3:0 (wcześniej wbił gola Sunderlandowi - ten mecz również zakończył się wynikiem 3:0 dla MU).
Kolejki od 10. do 19. były jednak dla Wayne'a Rooneya prawdziwym koszmarem. W trzech spotkaniach nie mógł zagrać z powodu urazów, a w pozostałych bezradnie walczył o przełamanie niemocy. Zrobił to dopiero w 77. minucie starcia ze Swansea City (2:1).
30-latek czekał na ligowe trafienie 77 dni i 660 minut spędzonych na boisku.
W całej edycji 2015/2016 w Premier League Rooney ma na koncie 1362 minuty i trzy zdobyte bramki, a to oznacza, że pokonuje golkiperów rywali średnio raz 454 minuty.
Tak kiepskiej częstotliwości strzelania goli Anglik nie miał jeszcze nigdy! Dotąd najgorszy w jego wykonaniu był sezon 2003/2004, gdy trafiał do siatki średnio raz na 270 minut. Wtedy przywdziewał jeszcze barwy Evertonu (latem 2004 roku przeniósł się na Old Trafford).
Dorobek Wayne'a Rooneya w Premier League:
Sezon | Liczba minut | Liczba goli | Częstotliwość |
---|---|---|---|
2015/2016 | 1362 | 3 | 454 |
2014/2015 | 2873 | 12 | 239 |
2013/2014 | 2444 | 17 | 144 |
2012/2013 | 2009 | 12 | 167 |
2011/2012 | 2828 | 27 | 105 |
2010/2011 | 2221 | 11 | 202 |
2009/2010 | 2710 | 26 | 104 |
2008/2009 | 2263 | 12 | 189 |
2007/2008 | 2180 | 12 | 182 |
2006/2007 | 2920 | 14 | 209 |
2005/2006 | 3070 | 16 | 192 |
2004/2005 | 2177 | 11 | 198 |
2003/2004 | 2434 | 9 | 270 |
2002/2003 | 1591 | 6 | 265 |