Louis van Gaal nie zlekceważył rywala z League 1 i posłał do boju optymalny skład. Wydawało się, że jego zespół, dysponując atutem własnego boiska, bez trudu wykaże wyższość nad Szablami.
Tak się jednak nie stało. Czerwone Diabły przeżywały nieprawdopodobne męki w ataku pozycyjnym. Z ich przewagi w polu nie wynikało nic konkretnego, a sytuacji pod bramką Georgesa Longa było jak na lekarstwo.
Czas mijał, Louis van Gaal sięgnął po rezerwowych, lecz bardzo długo nie dawało to żadnych rezultatów. W końcu jednak do Manchesteru United uśmiechnęło się szczęście, bo w doliczonym czasie Dean Hammond sfaulował w polu karnym Memphisa Depaya i arbiter podyktował rzut karny. Ten pewnym uderzeniem wykorzystał Wayne Rooney i w takich okolicznościach ekipa z Old Trafford wygrała mecz, w którym na jej grę trudno było patrzeć.
Szable mogą sobie pluć w brodę, gdyż straciły mnóstwo sił, były dosłownie o krok od powtórki na Bramall Lane, a szansę zaprzepaściły przez prosty błąd w końcówce.
Manchester United - Sheffield United 1:0 (0:0)
1:0 - Wayne Rooney (k.) 90+3'
Składy:
Manchester United: David de Gea - Matteo Darmian, Chris Smalling, Daley Blind, Cameron Borthwick-Jackson, Marouane Fellaini (78' Andreas Pereira), Bastian Schweinsteiger, Juan Mata (60' Memphis Depay), Ander Herrera (60' Jesse Lingard), Anthony Martial, Wayne Rooney.
Sheffield United: George Long - John Brayford, David Edgar, Neill Collins, James McEveley (78' Louis Samuel Reed), Paul Coutts, Chris Basham, Dean Hammond, Martyn Woolford, Conor Sammon (90+1' Matt Done) Billy Sharp (64' Ryan Flynn).
Sędzia: Jonathan Moss.