Puchar Anglii: Gol Marcina Wasilewskiego

Newspix / ZUMA
Newspix / ZUMA

Tottenham Hotspur zremisował z Leicester City 2:2 w meczu trzeciej rundy Pucharu Anglii. Gola dla Lisów zdobył Marcin Wasilewski.

Marcin Wasilewski tradycyjnie dostał szansę gry od pierwszej minuty w rozgrywkach Pucharu Anglii. Claudio Ranieri dał odpocząć swoim największym gwiazdom: Jamie Vardy nie usiadł nawet na ławce rezerwowych, a Riyad Mahrez miał na to szanse, ponieważ jego włoski szkoleniowiec zabrał na White Hart Lane.

Bardzo źle rozpoczął się ten mecz dla Leicester City. Już w dziewiątej minucie ich defensywa pogubiła się przy ofensywnej akcji Kogutów. Nacer Chadli oddał kąśliwy strzał z lewej strony pola karnego, który przed siebie wybił Kasper Schmeichel. Duńczyk miał pecha, ponieważ futbolówka spadła pod nogi Christiana Eriksena, dla którego tylko formalnością było wpakowanie jej do siatki rywali.

Goście wyrównali 10 minut później i na listę strzelców wpisał się Marcin Wasilewski. Z rzutu rożnego dośrodkował debiutant w barwach Lisów - Demarai Gray - a polski stoper zgubił krycie i ładnym strzałem z pięciu metrów zdobył gola.

Tottenham w kolejnych minutach przeważał, ale nie postawił kropki nad "i". W przerwie Ranieri zdecydował się na zmianę i na boisko wpuścił Shinjiego Okazakiego.

Japończyk bardzo szybko odwdzięczył się za zaufanie. W 49. minucie otrzymał podanie przed polem karnym, wpadł w "szesnastkę" i minął dwóch obrońców. Jego strzał z kilku metrów zdołał obronić Michel Vorm, lecz wobec dobitki był już bezradny.

Mauricio Pochettino zdecydował się sięgnąć po swojego czołowego snajpera Harry'ego Kane'a. Długo jednak wynik nie ulegał zmianie. Dopiero minutę przed końcem regulaminowego czasu gry Nathan Dyer przypadkowo zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym i sędzia nie miał wątpliwości - "jedenastka". Do futbolówki podszedł Kane i okazji nie zmarnował.

Spotkanie zakończyło się remisem 2:2 i niezbędna będzie powtórka spotkania rozegrana już na stadionie Leicester City.

Tottenham Hotspur - Leicester City 2:2 (1:1)
1:0 - Christian Eriksen 9'
1:1 - Marcin Wasilewski 19'
1:2 - Shinji Okazaki 49'
2:2 - Harry Kane (k.) 89'

Składy:

Tottenham: Michel Vorm - Kieran Trippier, Toby Alderweireld, Kevin Wimmer, Danny Rose, Eric Dier (68' Nabil Bentaleb), Tom Carroll (68' Harry Kane), Josh Onomah, Christian Eriksen, Nacer Chadli (73' Dele Alli), Heung-Min Son.

Leicester: Kasper Schmeichel - Ritchie de Laet, Marcin Wasilewski, Yohan Benalouane, Ben Chilwell, Andy King, Nathan Dyer, Gokhan Inler, N'Golo Kante (46' Shinji Okazaki), Demarai Gray (65' Marc Albrighton), Leonardo Ulloa.

Żółte kartki: Nabil Bentaleb (Tottenham) oraz Kasper Schmeichel, Marcin Wasilewski (Leicester).

Sędzia: Robert Madley.

Cezary Kucharski: To dla Lewandowskiego fantastyczna sprawa

Komentarze (9)
avatar
jerrypl
10.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Te powtórki meczów w Anglii, gdzie piłkarze grają i tak najwięcej spotkań, to naprawdę czysty idiotyzm.