Nowe twarze i absencje na pierwszym treningu Lecha

W poniedziałek piłkarze Lecha powrócili do treningów po zimowej przerwie. Na pierwszych tegorocznych zajęciach pojawiło się kilka nowych twarzy, były też jednak absencje.

Z kolegami nie trenował Denis Thomalla, który jest bliski odejścia z Kolejorza i przebywa obecnie na testach w jednym z klubów w Niemczech.

Na boisko nie wybiegł również Marcin Robak, który wciąż leczy uraz. Trener Jan Urban cieszy się jednak, że więcej problemów zdrowotnych w jego zespole nie ma. - W tej kwestii nie wydarzyło się nic nowego. Poza Marcinem wszyscy są w pełni sił i mogą rozpocząć przygotowania - powiedział.

Sztab Kolejorza zaprosił do udziału w zajęciach trzech zawodników z rezerw: Adama Makuchowskiego, Kamila Jóźwiaka oraz Tomasza Dejewskiego. Z drugim zespołem pracowali z kolei Piotr Kurbiel, Niklas Zulciak i Krystian Sanocki.

Pierwszy tegoroczny trening mistrza Polski - z udziałem 24 piłkarzy - odbył się na boisku ze sztuczną nawierzchnią i trwał ok. 90 minut. Zawodnicy pracowali z piłkami, a obciążenia nie były zbyt duże. Przed lechitami wciąż są zresztą badania krwi oraz testy progresywne.

W czwartek Kolejorz wyjedzie na pierwsze tej zimy zgrupowanie. Po tygodniowym pobycie na Cyprze, podopieczni Jana Urbana ponownie pojawią się w stolicy Wielkopolski, a na przełomie stycznia i lutego spędzą jedenaście dni w Hiszpanii.

Legioniści królami polowania. "To są bardzo okazyjne transfery"

Komentarze (0)