- Wszystko zależy teraz od Karola. Mamy dżentelmeńską umowę, że jeśli w styczniu pojawi się propozycja, z której on zechce skorzystać, wtedy nie będziemy mu robić przeszkód - stwierdził w wywiadzie z WP SportoweFakty wiceprezes mistrza Polski.
Jak do sprawy podchodzi sam zainteresowany? - Jest jeszcze trochę czasu, a chcę podjąć mądrą decyzję i uniknąć złego wyboru - powiedział Karol Linetty.
Na razie 20-latek wznowił treningi z Lechem, lecz nie ukrywa, że intensywnie myśli o wyjeździe do klubu zagranicznego. - Trzeba gonić marzenia i to jak najszybciej. Wciąż marzę o Premier League i chciałbym tam trafić. Z drugiej strony cały czas zachowuję chłodną głowę i cokolwiek zdecyduję, będzie to dobrze przemyślane - dodał.
Linetty byłby skłonny wyjechać, ale jest też okoliczność, która każe mu zachować powściągliwość. - Lata uciekają i chciałoby się jak najszybciej wykonywać kolejne kroki, jednak mam też w głowie Euro 2016. Bardzo chcę pojechać do Francji, a do tego muszę być zdrowy i mieć dobrą formę - zaznaczył.
Czy w Lechu będzie o to łatwiej? - Niekoniecznie, dwa słabsze mecze i już można wylądować na ławce. Walczyć trzeba w każdym klubie.
Utrata 20-latka zimą byłaby dla Kolejorza sporym problemem. Z klubu już odszedł Kasper Hamalainen, nie wiadomo jaka będzie przyszłość Marcina Kamińskiego, tymczasem Piotr Rutkowski przyznał niedawno: - W żadnym z okienek nie chcielibyśmy tracić więcej niż jednego lub dwóch graczy z podstawowej jedenastki. Latem odszedł tylko Zaur Sadajew, teraz będzie to Kasper Hamalainen i maksymalnie jeszcze jeden zawodnik. Więcej ubytków nie będzie, to wykluczone.
Kasper Hamalainen: Zamknąłem pewien rozdział, pora na otwarcie nowego