O tym, że Amerykanie rozważają zatrudnienie Polaka, napisał tamtejszy bloger i dziennikarz zajmujący się drużyną Chicago Fire Guillermo Rivera.
Fire targeting Polish center back | Chicago Fire Confidential https://t.co/4cRfQcVSPy #cf97 #TAM
— Guillermo Rivera (@FireConf) styczeń 15, 2016
Chicago Fire zamierza wzmocnić się dwoma obrońcami spoza ligi MLS i właśnie Marcin Kamiński jest jednym z celów menadżera Nelsona Rodrigueza. Lechita nawiązałby do polskiej przeszłości tego klubu. Grali w nim bowiem Piotr Nowak, Roman Kosecki, Tomasz Frankowski, Jerzy Podbrożny, a potem Krzysztof Król.
Trudno jednak wyobrazić sobie przenosiny 24-latka za ocean. Szczególnie, że ponoć chcą do kluby europejskie. Według najnowszych informacji mediów holenderskich, Polak mógłby trafić do beniaminka Eredivisie - NEC Nijmegen. W Polsce ofertę złożył mu jego obecny klub. Piłkarz na razie nie podjął żadnej decyzji. Kilka dni temu mówił:
- Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że nadchodzi ważny moment, ale nie jest to sprawa, które zaprząta wszystkie moje myśli. Dostałem propozycję z klubu, przedstawiłem też swoje warunki i czekam co będzie dalej (...) Jeśli chodzi o polskie kluby, to rozmawiam z Lechem i on ma u mnie priorytet - powiedział.
Kontrakt Marcina Kamińskiego z Lechem Poznań kończy się po sezonie.
Bayern szuka konkurenta dla "Lewego"? "Jeśli masz cudowną narzeczoną, nie patrz na inne"
Źródło: Foto Olimpik/x-news
Redakcjo SF, najpierw krzykliwy tytuł o Kamińskim, a późni Czytaj całość