Pasmo zwycięstw KSZO trwa

Tuż po porannym treningu na siłowni, zawodnicy lidera II ligi grupy wschodniej - KSZO Ostrowiec Św. - przenieśli się na boisko przy ulicy Kolejowej, gdzie rozegrali czwarty już mecz sparingowy przed rundą wiosenną. Podtrzymali pasmo zwycięstw pokonując drużynę ŁKS Łagów 5:0 (3:0).

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwsza bramka padła z rzutu karnego podyktowanego za faul na Marcinie Dziewulskim. Pewnym egzekutorem okazał się Tomasz Żelazowski. Ten sam piłkarz w 25. minucie stojąc bokiem do bramki, idealnym strzałem z 12 metrów pokonał Wojciecha Styczyńskiego. Na 3:0 podwyższył z 7 metrów Dziewulski. Po przerwie w 51. minucie Łukasz Szymoniak dograł z prawej strony piłkę do Krystiana Kanarskiego, który uderzeniem głową zdobył czwartą bramkę dla KSZO. Tuż przed końcem spotkania wynik meczu na 5:0 ustalił Mikołaj Skórnicki, który zamknął akcję i strzałem głową z najbliższej odległości pokonał Dudka.

- Dzisiejsza gra kontrolna miała charakter treningowy, ponieważ wcześniej odbyliśmy trening na siłowni i widać było w grze, że niektórzy zawodnicy są ociężali. Brakowało przede wszystkim dokładności, ale mimo to zmusili się do gry, wygrali dość przekonywująco, mimo, że czucie piłki nie było na takim poziomie, na jakim bym oczekiwał.

Realizujemy praktycznie w 100% zaplanowany program. Jednoznacznie muszę powiedzieć, że chłopcy ciężko pracowali po dwa razy dziennie przez cały styczeń. Teraz będziemy troszkę zmniejszać obciążenie, wchodzić na bardziej dynamiczne i taktyczne treningi.

Rozmawiałem z chłopakami na temat mentalności i przygotowania do meczów ze słabszymi rywalami. To wynikało z meczów ligowych, że z tymi teoretycznie słabszymi rywalami graliśmy zdecydowanie gorzej, lub mało skutecznie. Próbuję w nich zaszczepić mentalność zwycięzcy, by każdego szanowali i profesjonalnie podchodzili do wszystkich meczów zarówno ligowych, jak i sparingowych. Mam nadzieję, że te najbliższe sparingi, mimo, że z lepszymi rywalami, też będą w podobnym wykonaniu, że będzie walka o zwycięstwo i tego od nich będę oczekiwał. Będzie to również wskaźnik tego, na jakim ewentualnie poziomie przygotowania jesteśmy, co należy poprawić i w jakim kierunku pójść, co zmienić taktycznie - powiedział po spotkaniu trener Wiesław Wojno.

KSZO Ostrowiec Św. - ŁKS Łagów 5:0 (3:0)

1:0 - Żelazowski 11’ (k)

2:0 - Żelazowski 25’

3:0 - Dziewulski 34’

4:0 - Kanarski 51’

5:0 - Skórnicki 68’

Skład KSZO: Dymanowski - Chorab, Ciesielski, Kardas, Szymoniak, Łatkowski, Nogaj, Dziewulski, Frańczak, Kanarski, Żelazowski; w II połowie grali także: Matuszczyk, Skórnicki.

Komentarze (0)