GKS Katowice testuje nowe ustawienie. "Nie chcemy wszystkiego zmieniać"

W pierwszym tegorocznym meczu sparingowym GKS Katowice testował nowe ustawienie. Pojedynek z Polonią Bytom zakończył się triumfem GieKSy 5:0, a trener Jerzy Brzęczek mógł mieć powody do zadowolenia.

Kontrolne spotkanie przeciwko Polonii Bytom było dla piłkarzy GKS-u Katowice zwieńczeniem zgrupowania w Rybniku-Kamieniu. Katowiczanie nie dali żadnych szans rywalom i odnieśli pewne zwycięstwo. Ósmy zespół I ligi strzelił rywalom pięć bramek, lecz nie ustrzegł się błędów.

- Na pewno można być zadowolonym, zdobyliśmy pięć bramek, było kilka ciekawych akcji, żaden z zawodników nie doznał urazu. Było kilka momentów, gdzie zbyt łatwo traciliśmy piłkę. To są rzeczy, które musimy za wszelką cenę eliminować, gdyż jakość graczy powinna powodować to, że nie możemy takich błędów robić - powiedział trener katowickiego klubu, Jerzy Brzęczek.

W sparingu z bytomianami GKS Katowice testował nowe ustawienie. Zespół z Bukowej zagrał systemem 1-4-1-4-1. - Będą spotkania, w których będziemy grać innym ustawieniem, jeżeli chodzi o środkowych pomocników. Na pewno chcemy mieć taką sytuację, że nie będziemy stosować jednego ustawienia w meczach ligowych - przyznał Brzęczek.

- Nie jest wykluczone, że będziemy próbować jeszcze innego systemu. Nie chcemy co sparing wszystkiego zmieniać, bo najważniejszą rzeczą jest to, by zawodnicy zrozumieli jak mają się poruszać w danym ustawieniu taktycznym - dodał szkoleniowiec GKS-u Katowice.

Komentarze (0)