Argentyński trener przyznał po meczu, że nie jest zmartwiony postawą swoich piłkarzy, którzy nie zdołali wygrać, mimo że ostatnie pół godziny grali z przewagą jednego zawodnika po czerwonej kartce dla Vitolo.
Strata punktów sprawiła, że Atletico straciło pozycję lidera na rzecz Barcelony, która na dodatek ma do rozegrania zaległe spotkanie. Diego Simeone po meczu z Sevillą starał się szukać pozytywów.
- By zdobywać bramki trzeba stwarzać sytuacje i my stworzyliśmy sytuacje. Mój zespół w każdym meczu dąży do zwycięstwa. Mieliśmy okazje, ale nie potrafiliśmy tego przełożyć na bramki. W efekcie nie sięgnęliśmy po trzy punkty - powiedział trener.
- Będziemy dalej podążać swoją ścieżką, bo to jest dobra droga. Punkt jest dobry o tyle, że utrzymaliśmy przewagę nad Sevillą - dodał Simeone.
Po niedzielnych meczach Atletico ma tyle samo punktów co Barcelona i cztery oczka przewagi nad Realem Madryt, który tylko zremisował z Betisem (1:1).
