Orlando Sa trafił do Reading w lipcu, a Królewscy zapłacili za niego Legii Warszawa ok. 1,5 mln euro. Portugalczyk miał udany początek w klubie z Madejski Stadium, ale pod koniec listopada stracił miejsce w wyjściowym składzie zespołu. Jego dorobek w bieżącym sezonie to tylko pięć bramek w 21 występach.
Władze Reading i Maccabi doszły już do porozumienia w sprawie warunków transferu. Wicelider izraelskiej ekstraklasy zapłaci za niego Anglikom 800 tys. euro, co oznacza, że Reading nie zrobiło na Sa dobrego interesu, biorąc pod uwagę, że latem zapłaciło za niego 1,5 mln euro.
Maccabi to mistrz Izraela, który jesienią występował w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Aktualnie zajmuje pozycję wicelidera izraelskiej ekstraklasy.
Sa był zawodnikiem Legii od lutego 2014 roku do czerwca 2015 roku. Wojskowi zapłacili za niego AEL-owi Limassol ok. 450 tys. euro i obiecali 20-proc. udział w zysku z kolejnego transferu. Portugalski napastnik rozegrał dla Legii 42 spotkania, w których zdobył 15 bramek i zaliczył pięć asyst. W sezonie 2014/2015 z 14 golami na koncie był najlepszym strzelcem wicemistrzów Polski. Sięgnął z Legią po mistrzostwo (2014) i Puchar Polski (2015).
Symbol, biznesmen, "Gadżet" - Adam Wiśniewski jakiego nie znacie
{"id":"","title":""}