Jeden z niegdysiejszych kolegów z madryckiego boiska publicznie wyraził spory niepokój z powodu takiej decyzji Zinedine Zidane'a. - To nawet nie jest kwestia tego, czy on ma odpowiednie umiejętności i sobie poradzi w nowej roli - powiedział Savio.
- Byłem bardzo zaskoczony tym, że "Zizou" się zgodził objąć posadę szkoleniowca akurat w Realu Madryt, gdzie jest legendą i idolem - przyznał 42-letni były piłkarz. - Osiągnął w tym klubie bardzo wiele, wiele też dał od siebie i a to jest do dziś uwielbiany. A teraz ryzykuje to wszystko zostając trenerem.
Były zawodnik dodaje, że bycie szkoleniowcem w Realu Madryt jest bardzo trudnym zadaniem dla każdego, nawet znacznie bardziej doświadczonego. - Będzie na nim ciążyła ogromna presja. Jeżeli mu się nie uda spełnić oczekiwań władz, drużyny i kibiców, to to zniszczy całą legendę, którą zbudował tam jako piłkarz. Byłaby to niepowetowana strata - ocenił Savio.
Zidane w nowej roli ma na razie na koncie dwa zwycięstwa ligowe oraz jeden remis.