Wenger wyżył się na arbitrach po rozczarowującym remisie

Arsenal nie zdołał pokonać bramkarza Southampton we wtorkowym meczu Premier League. Fraser Foster obronił aż 12 celnych strzałów.

Po spotkaniu Arsene Wenger aż kipiał się złości i czekał na arbitrów spotkania przy tunelu prowadzącym do szatni. Gdy Lee Mason znalazł się w pobliżu, Francuz miał krzyknąć do sędziego: - Zawsze to samo z tobą.

Całe zajście usłyszał menedżer Świętych Ronald Koeman, który nie pozostał dłużny opiekunowi  Kanonierów. - Nie, to jest zawsze to samo z tobą - odparł holenderski szkoleniowiec. - Miałeś 10 szans na zdobycie gola, a żadnej nie wykorzystałeś i wyżywasz się na sędziach - dodał.

Sędziowie sporządzili raport pomeczowy i możliwe, że Wengera spotka kara za swoje zachowanie wobec arbitrów.

Rozmowy nieprzypadkowe: Michał Probierz

{"id":"","title":""}

Komentarze (2)
avatar
jadro ciemnosci
4.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety, trudno się nie zgodzić z Koemanem, a jeszcze jak przeczytałem po meczową konferencję prasową Wengera to tym bardziej się utwierdziłem, że ten człowiek jest niereformowalny, które to j Czytaj całość
avatar
Wars123
3.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lepiej niech nauczy swoich "grajków" strzelać gole, a nie mieć pretensje do innych.