W poprzednim sezonie Hazard został wybrany najlepszym zawodnikiem ligi, w obecnych rozgrywkach Belg jest daleki od najlepszej dyspozycji. Pomocnik dodał, że po części czuje się winny odejścia portugalskiego trenera.
- Wysłałem do niego sms, w którym napisałem, że jest mi przykro z powodu jego odejścia. W poprzednim sezonie razem cieszyliśmy się z sukcesów, ale w obecnym nie mieliśmy tylu powodów do radości. Czuję się trochę winny, ponieważ byłem zawodnikiem roku, ważną częścią zespołu, a teraz nie gram aż tak dobrze - powiedział Eden Hazard.
- Wysłałem więc wiadomość do Jose, a on mi odpisał, że życzy mi wszystkiego najlepszego. Nie potrafię wyjaśnić dlaczego przechodziliśmy tak trudne chwile. Obecnie jest trochę lepiej, ale nadal nie wygrywamy tak często, jak byliśmy do tego przyzwyczajeni - dodał zawodnik Chelsea.
Hazard dodał, jak wielkie wsparcie otrzymywał od Didiera Drogby, który był jedną z czołowych postaci zespołu ze Stamford, a obecnie występuje w Montreal Impact.
- Zawsze mi pomagał, uważałem do za starszego brata. Mimo, że nie wątpiłem w swoje umiejętności to on zawsze mi pomagał. Nigdy nie zabierałem głosu w szatni tak jak John Terry, Frank Lampard czy Drogba, ale staram się prowadzić grę zespołu, zrobić różnicę. Jestem przekonany, że Chelsea będzie grała lepiej, a ja wrócę do dawnego poziomu - zakończył reprezentant Belgii.
W niedzielę Chelsea prowadzona przez Guusa Hiddinka podejmie na Stamford Manchester United.
Zobacz wideo:
Łukasz Kruczek o pomyłce jury: To było kuriozum
{"id":"","title":""}