Bundesliga: Schalke pognębiło VfL Wolfsburg, trwa seria Stuttgartu, Hannover nie do uratowania?

Julian Draxler powrotu na Veltins-Arena nie będzie miło wspominał. Jego przeżywający kryzys zespół zagrał bezbarwnie i był momentami bezradny, a Ralf Faehrmann nie musiał bronić groźnych strzałów. Spotkanie do najciekawszych nie należało, gdyż Schalke wyprowadziło dwa ciosy i po przerwie nikomu z gospodarzy się nie śpieszyło, a mimo to w końcówce debiutanckiego gola w Bundeslidze po kontrataku strzelił uzdolniony Alessandro Schoepf.

Bundesliga: Borussia Moenchengladbach zmasakrowała Werder Brema i wraca do formy w wielkim stylu

Wynik otworzył Klaas-Jan Huntelaar mocnym strzałem sprzed pola karnego, po którym Diego Benaglio mógł zachować się nieco lepiej. Trącił piłkę, ale nie zdołał jej zatrzymać. Szwajcar skapitulował również po precyzyjnym uderzeniu Johannesa Geisa z rzutu wolnego z ponad 20 metrów. To było z pewnością jedno z najładniejszych trafień 20. kolejki.

Wolfsburg nie wygrał żadnego z ostatnich siedmiu spotkań w lidze i ewidentne znajduje się w kryzysie. Draxlerowi i jego kolegom prawie nic nie udawało się w Gelsenkirchen, a kibice mogą poważnie niepokoić się nadchodzącym spotkaniem z KAA Gent w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Co więcej, w niedzielę Wilki mogą spaść na 9. miejsce w tabeli.

VfL dołuje, a VfB idzie w górę! Stuttgartczycy odnieśli czwarte kolejne ligowe zwycięstwo i nie muszą już martwić się o utrzymanie w elicie. Zespół Juergena Kramnego znów dosyć solidnie się bronił i tradycyjnie zaprezentował ogromny potencjał ofensywny, który przełożył się na cztery gole.

Przemysław Tytoń popisał się świetną paradą już w 1. minucie, a potem nie miał zbyt wiele pracy. Przy golu Alexandra Meiera nie zawinił, gdyż w dobrym stylu obronił próbę Stefana Aignera, a kapitan Eintrachtu pośpieszył z dobitką. Następnie przy stanie 2:1 dla Stuttgartu polskiego bramkarza na linii uratował Christian Gentner, a w samej końcówce mocnym uderzeniem z woleja Tytonia zaskoczył Szabolcs Huszti. To był ciekawy i emocjonujący pojedynek z czerwonymi kartami, rzutem karnym oraz kontrowersją w polu karnym VfB - arbiter w 38. minucie nie podyktował "11" dla Orłów po zagraniu ręką Christiana Gentnera.

Hannover 96 pod wodzą Thomasa Schaafa zawodzi na całej linii. Die Roten fatalnie zaczęli rundę wiosenną, przegrali po raz trzeci, a tym razem w bardzo słabym stylu ulegli nie najmocniejszemu na wyjazdach 1. FSV Mainz. Artur Sobiech pojawił się na boisku już w 63. minucie (dotąd Schaaf nie pozwalał mu grać tak długo) i chwilę później wypracował świetną sytuację Hugo Almeidzie. Portugalczyk z tej szansy nie skorzystał, a Hannover znów poległ i zmierza do 2. Bundesligi.

W małych derbach Bawarii górą beniaminek z Ingolstadt, który stopniowo zbliża się do utrzymania w elicie. Zwycięski gol padł w 85. minucie po kontrowersyjnym rzucie karnym wykorzystanym przez Moritza Hartmanna.

Schalke 04 Gelsenkirchen - VfL Wolfsburg 3:0 (2:0)
1:0 - Huntelaar 24'
2:0 - Geis 35'
3:0 - Schoepf 87'

Składy:

Schalke: Faehrmann - Caicara, Matip, Neustaedter, Kolasinac - Geis (90' Kehrer), Goretzka - Sane, Meyer (78' Belhanda), Choupo-Moting (80' Schoepf) - Huntelaar.

Wolfsburg: Benaglio - Jung, Naldo, Knoche, Rodriguez - Guilavogui (85' Schaefer) - Vieirinha, Draxler, Kruse (66' Henrique), Caligiuri - Bendtner (81' Putaro).

FC Ingolstadt 04 - FC Augsburg 2:1 (0:1)
0:1 - Stafylidis 14'
1:1 - Matip 59'
2:1 - Hartmann (k.) 85'

Eintracht Frankfurt - VfB Stuttgart 2:4 (0:2)
0:1 - Gentner 27'
0:2 - Didavi 45+1'
1:2 - Meier 52'
1:3 - Niedermeier 65'
1:4 - Kostić (k.) 75'
2:4 - Huszti 90'

Czerwone kartki: Zambrano /74' za drugą żółtą (Eintracht) oraz Didavi /67' za drugą żółtą/ (Stuttgart).

Hannover 96 - 1.FSV Mainz 0:1 (0:1)
0:1 - Samperio 24'