Los Angeles Galaxy rozczarowany zachowaniem Milanu

AC Milan czyni usilne starania, by zatrzymać na dłużej w zespole Davida Beckham'a. Zgodnie z wcześniej zawartą umową z Los Angeles Galaxy, Anglik będzie przebywał w Mediolanie tylko do 8. marca, ale włodarze Rossoneri liczą na definitywne pozyskanie byłego zawodnika Manchesteru United i Realu Madryt. Zachowanie Milanu absolutnie nie podoba się władzom Galaxy.

Wiceprezydent Rossoneri - Adriano Galliani w każdym wywiadzie podkreśla, że w klubie robią, co w jego mocy, by David Beckham na kilka lat związał się z drużyną. Doszło do tego, że sam piłkarz nie ma zamiaru wracać do Stanów Zjednoczonych. Jak informuje "Corriere dello Sport", za pośrednictwem swoich prawników, zawodnik dał do zrozumienia włodarzom Los Angeles Galaxy, że chce zostać w Milanie i zamierza rozwiązać umowę za porozumieniem stron, jeżeli jego pracodawca nie zgodzi się sprzedać go do włoskiego klubu.

Rossoneri mają w planach wykupić reprezentanta Anglii. Złożyli już nawet kolejną ofertę w tej sprawie. Zdaniem "The Sun" mediolańczycy są gotowi zapłacić za Beckham'a 15 milionów euro. Wcześniej oferowali zaledwie 5. Włodarze Galaxy nie mają jednak zamiaru negocjować z Milanem. Pomocnik w marcu musi wrócić do Los Angeles.

W klubie z USA nie kryją, że są rozczarowani zachowaniem władz Milanu, którzy za wszelka cenę, próbują pozyskać Anglika. - Nie macie żadnej wiadomości na temat mojej przyszłej pracy? Słyszałem głosy, że chce mnie Chelsea. Mam też nadzieję, że prawdziwe są doniesienia, informujące o przeprowadzce Ronaldinho i Messiego do naszego klubu. Byłoby wspaniale - powiedział z ironią szkoleniowiec Galaxy Bruce Arena. - W tym okresie wiele pisze się i mówi na temat Beckham'a. Wiem, że Galliani cały czas zapewnia, że Milan za wszelką cenę spróbuje wykupić piłkarza. Jednak umowa przewiduje tylko wypożyczenie, które wygasa 8. marca. Reszta to tylko gadanie. Nieprzyjemne, ale tylko gadanie. Nie możemy marnować czasu na czytanie wszystkich wiadomości na temat Beckham'a. Prawda? W tym wszystkim, co się pisze, jest trochę prawdy. Rzeczywiście wyraziliśmy zgodę na wypożyczenie piłkarza do Milanu, ale ten czas niebawem się skończy. Kropka - dodał trener.

Arena nie kryje, że zachowanie władz Milanu jest nie na miejscu. - Jednemu z ważniejszych klubów na świecie na pewno nie przystoi takie zachowanie. Już się z nami nie kontaktują. Nie wiem, czy wszystko, co można przeczytać w gazetach, jest prawdą. Mogę jedynie zapewnić, że nasz klub wypełni umowę i Beckham do marca pozostanie w Milanie. Będziemy postępować zgodnie z zasadami - zakończył.

Beckham bardzo dobrze radzi sobie w nowym otoczeniu. Piłkarz szybko przekonał do siebie szkoleniowca Carlo Ancelottiego i jest podstawowym zawodnikiem w zespole Milanu.

Komentarze (0)