Korona bez Bartłomieja Pawłowskiego. Kto zajmie jego miejsce?

Bez Bartłomieja Pawłowskiego będzie musiała sobie radzić Korona Kielce w sobotnim spotkaniu z Lechią. 23-letni zawodnik został wypożyczony przed sezonem do zespołu Marcina Brosza właśnie z gdańskiego klubu.

Sebastian Najman
Sebastian Najman
PAP/Piotr Polak / PAP/Piotr Polak

Stosowanie takich zapisów jest bardzo popularne wśród klubów Ekstraklasy. Nie inaczej jest w Gdańsku, skąd przed rozpoczęciem rozgrywek został wypożyczony Bartłomiej Pawłowski. Były piłkarz hiszpańskiej Malagi zdobywając efektowną bramkę w ostatniej kolejce potwierdził, że może być jednym z liderów Korony. Kolejny mecz złocisto-krwistych zobaczy jednak z trybun.

- Przygotowywaliśmy się na taką ewentualność. Wiedzieliśmy, że Bartek nie zagra w drugim meczu - przekonuje Marcin Brosz. Szkoleniowiec Korony nie ukrywa, że brak Pawłowskiego komplikuje sytuację, ale o załamywaniu rąk nie ma mowy. Do jego dyspozycji jest kilku zmienników.

- Kadra jest silna, piłkarze pokazali w trakcie obozów, że każdy chce grać i to jest taki moment, że bierzemy pod uwagę różne rozwiązania - powiedział. Największe szanse na występ mają Tomasz Zając i Siergiej Pilipczuk. Ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta.

- Tomek jest takim naturalnym następcą. W meczach sparingowych wyglądał bardzo dobrze. Jest też Siergiej, ale wstawiając go do składu musielibyśmy to wszystko przemeblować, bo byłby to czwarty piłkarz spoza Unii. Na boku mógłby zagrać też Marcin Cebula, któremu już to się przecież zdarzało. Mamy kilka wariantów - kończy Brosz.

Zobacz wideo: Ekstraklasa się rozwija
Źródło: WP SportoweFakty
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×