Przemysław Tytoń nie rezygnuje z walki o Euro 2016. Bardzo dobry występ Polaka w Gelsenkirchen

AFP / Thomas Kienzle / Na zdjęciu: Przemysław Tytoń
AFP / Thomas Kienzle / Na zdjęciu: Przemysław Tytoń

Przemysław Tytoń miał świetną końcówkę rundy jesiennej, a od początku 2016 roku jest pewnym punktem VfB Stuttgart. W niedzielę świetnie spisał się w zremisowanym 1:1 meczu z Schalke 04.

"W ostatnich tygodniach często pokazuje, że jest w wysokiej formie i zmierza we właściwym kierunku" - skomentował "Stuttgarter Nachrichten", przyznając Przemysławowi Tytoniowi notę "2,5" (gdzie "1" - najlepsza ocena, "6" - najgorsza). "Nie popełnił żadnego błędu i kiedy tylko występowała taka potrzeba, był na posterunku" - napisali natomiast redaktorzy "Sportalu", od których bramkarz VfB Stuttgart otrzymał "3".

Tytonia pochwalono nawet za akcję, po której Die Schwaben stracili w konfrontacji z Schalke 04 Gelsenkirchen gola. Polak w świetnym stylu zatrzymał Alessandro Schoepfa w sytuacji sam na sam, ale miał pecha, że odbita przez niego nogą piłka trafiła na głowę nadbiegającego na 15. metrze Younesa Belhandę. W tym przypadku bardziej czujni powinni być obrońcy i przeszkodzić Marokańczykowi. Poza tym Tytoń dwa razy bezbłędnie interweniował po groźnych uderzeniach Klaas-Jana Huntelaara, powstrzymał też próbę Leroya Sane.

29-latek zbiera ostatnio znakomite recenzje, a w pięciu spotkaniach rundy rewanżowej puścił tylko pięć goli i jest to czwarty wynik w całej Bundeslidze. Znakomita postawa Tytonia nie może ujść uwadze Adama Nawałki, choć wydaje się, że wciąż większe szanse na wyjazd na Euro 2016 mają Łukasz Fabiański, Artur Boruc i Wojciech Szczęsny. Jeśli jednak bramkarz VfB utrzyma obecną formę, selekcjonera czeka bardzo trudny wybór.

Zobacz wideo: Kamil Mazek: niewykorzystane sytuacje się mszczą, dzisiaj tak nie było

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: